Motor Lublin w zimowym oknie transferowym znalazł w Słowenii bramkarza i w klubie tak się ten kierunek spodobał, że i latem postanowiono ruszyć na łowy właśnie w tym kraju. Według informacji Weszło do klubu z Lubelszczyzny ma trafić skrzydłowy, którego bardzo dobrze zna… Ante Simundza.
![Motor Lublin chce wzmocnić atak. Nowy skrzydłowy na celowniku [NEWS]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/06/peter-therkildsen-marko-bozic.jpg)
Jednym z celów Motoru Lublin na letnie okno transferowe jest znalezienie skrzydłowego. Antonio Sefer nie spełnił oczekiwań do tego stopnia, że zdążyliśmy zapomnieć o jego istnieniu. Lukę na boku pomocy ma zastąpić piłkarz z Austrii. Z ustaleń Weszło wynika, że Motor jest mocno zainteresowany Marko Boziciem, zawodnikiem słoweńskiego NK Maribor.
Ekstraklasa. Marko Bozic na celowniku Motoru Lublin
Marko Bozic to austriacki skrzydłowy, który od trzech lat gra w NK Maribor. Wychowanek Rapidu Wiedeń nigdy nie przebił się do pierwszego składu tej drużyny, ale bardzo wcześniej wyjechał do Słowenii. Po niezłym roku w NK Radomlje jego potencjał dostrzegli działacze włoskiego Frosinone, gdzie zaliczył przetarcie w Serie B. Szybko wypożyczył go jednak słoweński potentat, Maribor, do którego potem trafił na zasadzie transferu definitywnego.
27-letni piłkarz rozegrał w Mariborze ponad setkę spotkań, zdobywając trzy medale mistrzostw Słowenii (dwa wicemistrzostwa i brąz). W tym czasie zanotował szesnaście goli i czternaście asyst. Jeszcze w grudniu odebrał nagrodę piłkarza miesiąca ligi słoweńskiej i… wylądował w szafie. Wiosną nie gościł nawet w kadrze meczowej swojego klubu, zapewne z powodu wygasającego w czerwcu kontraktu, którego nie chciał przedłużyć.
Bozic stanie się więc wolnym zawodnikiem, idealnym okazem dla Motoru Lublin. Prawonożny piłkarz w Mariborze często pełnił rolę odwróconego skrzydłowego, grywał także na dziesiątce, więc mówimy o uniwersalnym ofensywnym artyście. Martwić może co najwyżej to, że zwykle notował połowę minut w sezonie, nawet jeśli nie łapał żadnych kontuzji (pod tym względem jest wręcz wzorowo).
Jak już wspomnieliśmy, piłkarz bardzo dobrze zna się z Ante Simundzą, trenerem Śląska Wrocław, u którego rozegrał blisko czterdzieści spotkań.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Pierwszoligowiec chętny na byłego króla strzelców [NEWS]
- Ciekawy transfer w Ekstraklasie. Ściągną najlepszego dryblera ligi [NEWS]
- Kogo zatrzyma Wisła Kraków? Rozmawia z kluczowym piłkarzem [NEWS]
- Śląsk Wrocław sprzedaje Patryka Klimalę. Ile zarobi?
- Młody obrońca trafi do Korony Kielce! Znamy kwotę [NEWS]
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix