Jeśli Hansi Flick nie był pewien kogo wystawi na środku ataku w meczu z Espanyolem, to jego wątpliwości zostały rozwiane. Barcelona poinformowała w oficjalnym komunikacie, że Ferran Torres przeszedł operację usunięcia wyrostka robaczkowego. Hiszpan nie zagra do końca sezonu.

Barcelona jest już o krok od zagwarantowania sobie tytułu mistrza Hiszpanii. Było bardzo blisko, by wydarzyło się to już wczoraj bez jej udziału, ale Real Madryt rzutem na taśmę wywalczył trzy punkty w starciu z Mallorcą. Barca ma więc wszystko w swoich rękach – wystarczy, że dziś wieczorem wygra derbowe starcie z Espanyolem i będzie mogła się cieszyć z triumfu w LaLiga.
FC Barcelona. Ferran Torres nie zagra do końca sezonu
Kto w tym spotkaniu zagra od pierwszej minuty w roli środkowego napastnika? Do wczoraj nie było to jeszcze do końca jasne. Hansi Flick co prawda przekazał na przedmeczowej konferencji prasowej, że Robert Lewandowski jest już zdrowy i gotowy do gry, jednak w Hiszpanii zastanawiano się, czy trener zdecyduje się wystawić Polaka od początku, czy jednak postawi na Ferrana Torresa, który w ostatnim czasie imponował formą.
Hiszpan godnie zastąpił „Lewego”, który 19 kwietnia w meczu z Celtą Vigo nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z kluczowych meczów sezonu, m.in. finału Pucharu Króla, półfinału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan i ligowego El Clasico. Pod jego nieobecność, Torres w swoich ostatnich czterech meczach zdobył dwie bramki i zanotował trzy asysty.
Wczoraj wieczorem pojawiły się jednak doniesienia, że 25-latek doznał zapalenia wyrostka robaczkowego i w związku z tym musiał przejść operację. Potwierdził to klub, informując, że zabieg wykonany w szpitalu w Barcelonie zakończył się powodzeniem. Teraz Hiszpan musi dojść do pełni sił. Do końca sezonu już nie zagra.
LATEST NEWS | First team player Ferran Torres underwent successful surgery last night for appendicitis. The operation was performed by Drs. Coroleu and Borràs at Hospital de Barcelona, under the supervision of the Club’s Medical Services. pic.twitter.com/VBjnBapLd4
— FC Barcelona (@FCBarcelona) May 14, 2025
Wydaje się zatem przesądzone, że w trzech ostatnich meczach zobaczymy Roberta Lewandowskiego.
Powracający po kontuzji Polak ma do nadrobienia stratę trzech bramek do Kyliana Mbappe w wyścigu o koronę króla strzelców LaLiga. Polak zbliża się również do przekroczenia symbolicznej bariery – jego kolejna bramką będzie setną, jaką ustrzeli w barwach Barcelony.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE HISZPAŃSKIEJ NA WESZŁO:
- Real strzelał i strzelał, i wreszcie wygrał. Koronacja odroczona
- Real Madryt finalizuje transfer obrońcy. Wiadomo, kiedy dołączy do zespołu
- Lewandowski zagra z Espanyolem? Flick przekazał dobre wieści
- Real Madryt bliski sprowadzenia stopera? Zawodnik jest “na tak”
Fot. Newspix