Reklama

Gasperini wściekły po meczu z Club Brugge: To już nie jest piłka nożna…

Bartosz Lodko

12 lutego 2025, 22:40 • 2 min czytania 8 komentarzy

Atalanta przegrała 1:2 w 1/16 finału Ligi Mistrzów z belgijskim Club Brugge, tracąc decydującą bramkę w doliczonym czasie gry po kontrowersyjnym rzucie karnym. Po końcowym gwizdku swojej wściekłości nie krył trener włoskiego zespołu, Gian Piero Gasperini.

Gasperini wściekły po meczu z Club Brugge: To już nie jest piłka nożna…

Wydawało się, że starcie Atalanty z Club Brugge zakończy się podziałem punktów. Sędzia Halil Umut Meler w doliczonym czasie gry zdecydował się jednak podyktować „jedenastkę” dla gospodarzy, którą na gola zamienił Gustaf Nilsson.

Reklama

67-latek uważa, że turecki arbiter podjął złą decyzję, która zaważyła na końcowym wyniku.

– To już nie jest piłka nożna, oni chcą wyeliminować jakikolwiek kontakt pomiędzy zawodnikami. Ten sport nie jest już taki sam. Nie rozumiem już zasad… – powiedział wściekły Gian Piero Gasperini.

Rewanż pomiędzy Atalantą a Club Brugge odbędzie się za tydzień we wtorek o godz. 21:00.

Club Brugge – Atalanta 2:1 (1:1)

  • 1:0 – Jutglà 15′
  • 1:1 – Pašalić 41′
  • 2:1 – Nilsson 90+4′ karny

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

8 komentarzy

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Mistrzów

Hiszpania

Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”

Wojciech Piela
4
Szczęsny rozbrajająco szczery: „Rekord Barcelony? Niestety mój”
Reklama
Reklama