Reklama

Właściciel Polonii i vlogi z obozu. “Są wydatki, które uważam za zbędne”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

23 stycznia 2025, 17:26 • 2 min czytania 17 komentarzy

Gregoire Nitot jest nieco ekscentryczny, więc nie powinna nas dziwić jego nagła aktywność w mediach społecznościowych. Prezes i właściciel Polonii Warszawa wszedł w dyskusję z kibicami klubu, którzy chcieliby medialnych relacji z obozu zespołu w Turcji. Zdaniem szefa Czarnych Koszul byłaby to jednak niepotrzebna fanaberia.

Właściciel Polonii i vlogi z obozu. “Są wydatki, które uważam za zbędne”

Rzadko zdarza się, że właściciel klubu piłkarskiego dyskutuje z kibicami pod postem na Facebooku, ale w Polonii Gregoire Nitot gra zwykle na własnych zasadach. Gdy jeden z fanów zaczął domagać się wideorelacji z zimowych przygotowań piłkarzy w Turcji, nie czekal dlugo na odpowiedz właściciela Czarnych Koszul. A wszystko zaczęło się od tego komentarza:

Liczymy na codzienne relacje! Mam nadzieję, że klub nauczył się po poprzednich wpadkach, że warto jednak prowadzić vlogi z takich wyjazdów i wysłał kogoś z piłkarzami.

Na efektowny kontratak prezesa Polonii nie trzeba bylo długo czekać:

W tym przypadku z góry dziękuję za pokrycie kosztów działalności marketingu klubu w Turcji: bilety lotnicze, hotel, codzienne wyżywienie, transport na miejscu – napisał Nitot w odpowiedzi do jednego z komentarzy, dodając od razu, że on z własnej kieszeni pokrywa koszty wyjazdu piłkarzy i sztabu szkoleniowego.

Reklama

Relacje filmowe z obozu? Polonii nie są potrzebne

Kibice od razu zareagowali na słowa właściciela, który zaraz wytłumaczył, że Polonia nie potrzebuje żadnej zbiórki ani dodatkowego finansowego wsparcia. – Klub nie ma problemów finansowych (w przeciwieństwie do większości naszych rywali nie mamy długów, a wszystkie wynagrodzenia są wypłacane na czas) bo sam pokrywam 75% jego wydatków i co miesiąc wpłacam klubowi milion złotych – napisał Nitot. – Gdybym zniknął, klub natychmiast by zbankrutował – dodał złowrogo. Potem jednak wytłumaczył, jakie są powody jego niechęci do vlogów z zagranicznego obozu Czarnych Koszul.

Są wydatki, które uważam za zbędne, jak na przykład wysłanie naszych współpracowników z działu marketingu do Turcji (nawet jeśli bardzo chcieliby tam pojechać!). Nie chcę ponosić niepotrzebnych wydatków z własnej kieszeni – przekonuje właściciel Polonii.

Sprawa jest więc całkiem jasna. Relacji nie ma i nie będzie, bo Gregoire Nitot jest zdania, że to naprawdę zbędne wydawanie pieniędzy.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

17 komentarzy

Loading...