W ostatni dzień zeszłego roku Puszcza Niepołomice ogłosiła, że z klubu odchodzi Lee Jin-hyun. Dzisiaj w programie “Odliczanie do Ekstraklasy”, Marek Bartoszek, mówił o tym, w jaki sposób chce zapełnić lukę w zespole po Koreańczyku.
– Miejsce po Lee się zwolniło. Miał też, nie ma co ukrywać, jeden z najwyższych kontraktów w naszym zespole. Nie chcemy brać kogoś z łapanki, od razu, zamknąć kadrę i mieć święty spokój – mówił działacz.
– Sondowaliśmy opcje polskie i zagraniczne. Nikt na ten moment nie jest bardzo bliski dołączenia do nas. Kilku zawodników jest wytypowanych z różnych zakątków Europy i z Polski. Może być tak, że ktoś się pojawi po rozpoczęciu rundy – dodał.
Być może Koreańczyka będzie w stanie zastąpić zawodnik, którego Puszcza już ma w kadrze. – Liczymy na Jakova Blagaicia. Liczymy, że wypełni lukę po Lee i będzie motorem napędowym naszej ofensywy – przyznał Bartoszek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Hansi Flick jest jak Robin Hood
- RLY. Barcelona ma obecnie najlepszy tercet na świecie
- Były trener Arki: Nie wiedzieliśmy, na czym stoimy [WYWIAD]
- Kontrowersyjny pomysł, a później cyrk. Nie będziemy tęsknić za przepisem o młodzieżowcu
Fot. Newspix