Już jutro na Emirates Stadium Kanonierzy powalczą o kolejne punkty w Lidze Mistrzów. Ich rywalem będzie ekipa Monaco. Duży problem z zestawieniem linii obrony może mieć opiekun Arsenalu, Mikel Arteta. W oficjalnym treningu przed środowym starciem nie wzieło udział aż pięciu zawodników.
Według doniesień football.london, przed meczem z francuskim zespołem nie trenowali: Gabriel Magalhaes, Riccardo Calafiori, Ołeksandr Zinczenko, Jurrien Timber oraz Thomas Partey. Mikel Arteta może więc mieć jutro spory kłopot z uformowaniem linii defensywnej Arsenalu.
Wobec wspomnianych kłopotów, pewniakiem do gry od pierwszej minuty wydaje się reprezentant Polski, Jakub Kiwior. W ostatnich dwóch potyczkach Premier League 24-latek zagrał pełne spotkania, zbierając bardzo dobre recenzje, zwłaszcza za mecz z Czerwonymi Diabłami.
W bieżących rozgrywkach Polak uzbierał dwanaście występów dla ekipy Kanonierów.
Po pięciu kolejkach Champions League podopieczni Artety mają na swoim koncie dziesięć punktów, nokautując w ostatnim spotkaniu Sporting w Lizbonie aż 5:1. Początek jutrzejszego starcia z AS Monaco zaplanowano na godzinę 21:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mistrzowska forma Atalanty. Real powalczy o życie z postrachem całej Europy
- Słabi i słabsi. Największe fajtłapy rundy jesiennej w Ekstraklasie
- Nieważne, że rzutem na taśmę. Miło być kozakiem! [KOZACY I BADZIEWIACY]
Fot. Newspix