Reklama

Smutny dzień dla polskiej piłki. Zmarł Jan Furtok

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

26 listopada 2024, 14:12 • 2 min czytania 60 komentarzy

GKS Katowice poinformował, że zmarł Jan Furtok. Miał 62 lata i zmagał się z chorobą Alzheimera. Były napastnik był 37-krotnym reprezentantem kraju, a także najlepszym strzelcem w historii GieKS-y. 

Smutny dzień dla polskiej piłki. Zmarł Jan Furtok

Jan Furtok reprezentował Polskę w latach 1985-1993. W narodowych barwach zdobył dziesięć bramek. Napastnik zyskał również sławę dzięki występom w HSV oraz Eintrachcie Frankfurt. O jego jakości najlepiej świadczy fakt, że łącznie podczas swojego pobytu w Niemczech zdobył 59 bramek oraz zaliczył 32 asysty. Ponadto przetarł szlaki wielu naszym późniejszym piłkarzom, którzy wyjeżdżali do zachodniej Europy.

Z wyjątkowym sentymentem wspominają go kibice GKS-u Katowice, ponieważ w barwach tego klubu zdobył 122 bramki oraz zapewnił mu Puchar Polski. Miasto obdarowało go szczególnym uczuciem, o czym świadczy fakt, że od kilku lat w mieście znajduje się mural z jego podobizną.

Reklama

Łącznie Jan Furtok reprezentował GKS Katowice w 299 spotkaniach. Jego pierwsza przygoda z GieKSą rozpoczęła się w 1977 roku i trwała 11 lat, później zawodnik wyjechał do Niemiec. Po siedmiu latach spędzonych w kraju naszych zachodnich sąsiadów wrócił na ostatni sezon do swojego ukochanego klubu.

Po zakończeniu kariery pracował w GKS-ie, zarówno jako trener młodzieży, jak i dyrektor sportowy, a nawet miał okazję poprowadzić pierwszy zespół. W latach 2012-2013 pełnił również funkcję prezesa, kiedy mierząca się z potężnymi problemami GieKS-a próbowała się odbudować.

Ostatnie lata Jana Furtoka były naznaczone ogromnym cierpieniem, ponieważ wraz z kolejnym rokiem postępowała u niego choroba Alzheimera.

ARCHIWALNE TEKSTY O JANIE FURTOKU:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Hiszpania

Groźby śmierci, żebractwo, uliczne areny. Droga Raphinhi z faweli do Barcelony

Kamil Warzocha
0
Groźby śmierci, żebractwo, uliczne areny. Droga Raphinhi z faweli do Barcelony
Ekstraklasa

A ty nie pijesz piwa? No to o co ci chodzi?! – archiwalny wywiad z Janem Furtokiem

Jakub Białek
12
A ty nie pijesz piwa? No to o co ci chodzi?! – archiwalny wywiad z Janem Furtokiem

Komentarze

60 komentarzy

Loading...