Selekcjoner reprezentacji Niemiec Julian Nagelsmann chciał powołać na listopadowe zgrupowanie Paula Wannera, lecz nastolatek odrzucił propozycję.
Występujący na pozycji pomocnika 18-latek jest w tym sezonie wypożyczony z Bayernu Monachium do 1. FC Heidenheim. Nastolatek, który jest drugim najmłodszym strzelcem gola w historii ligi niemieckiej, rozegrał w tym sezonie łącznie 15 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty.
Paul Wanner zwrócił swoją dobrą postawą uwagę selekcjonera kadry Niemiec. Julian Nagelsmann znalazł dla niego miejsce w kadrze na zgrupowanie seniorskiej reprezentacji, lecz 18-latek zdecydował się nie skorzystać z tej kuszącej propozycji.
Dlaczego? Piłkarz 1. FC Heidenheim ma podwójne obywatelstwo (niemieckie oraz austriackie) i jeszcze nie zdecydował, w której reprezentacji chciałby występować w przyszłości. Jeśli chodzi o jego karierę juniorską, młody pomocnik ma na swoim koncie kilkanaście występów w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec.
Decyzję nastolatka na konferencji prasowej skomentował Julian Nagelsmann. – I tak nie odegrałby teraz znaczącej roli, ale oczywiście byłbym szczęśliwy, gdyby był na zgrupowaniu. Chcieliśmy go powołać – stwierdził selekcjoner.
– Wokół Wannera jest szum, bo może występować w dwóch reprezentacjach – niemieckiej i austriackiej. Jako federacja walczymy o talenty, lecz nie martwię się jego decyzją. To sprawa osobista – dodał.
W trakcie listopadowego zgrupowania reprezentacja Niemiec zmierzy się w Lidze Narodów z Bośnią i Hercegowiną (16 listopada) oraz Węgrami (19 listopada).
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Panie Jacku, to nie jest kadra na trzy fronty
- PZPN Invest. Narodziny, życie i śmierć pewnego pomysłu na innowacje
- Zadymy, słonecznik i niemieckie wątki. Odra Opole pożegnała kultowy stadion
Fot. Newspix