Wybicie piłki przez obrońcę z linii bramkowej zawsze robi wrażenie. Ale kiedy defensor zrobi to dwa razy w jednej akcji? To już rzadka sztuka, a takiej właśnie dokonał wczoraj obrońca RB Salzburg Kamil Piątkowski. Jego fenomenalna podwójna interwencja uchroniła zespół przed utratą bramki w meczu ligi austriackiej z Grazer.
Piątkowski rozpoczął spotkanie na ławce, ale pojawił się na boisku w przerwie, co było spowodowane czerwoną kartką dla stopera gospodarzy, Joane’a Gadou’a. Polski obrońca spisał się dobrze, ponieważ to on zapobiegł bardzo groźnej sytuacji w końcówce spotkania. Najpierw wślizgiem wybił piłkę zmierzającą w kierunku bramki, a następnie, leżąc na linii bramkowej, głową odbił dobitkę rywala.
Podwójna interwencja Kamila Piątkowskiego uratowała wczoraj @RedBullSalzburg od straty gola. 🔒🔒 pic.twitter.com/3dwAUrrjT9
— ProSport Manager (@ProSportManager) November 3, 2024
Mocny kandydat do interwencji sezonu w wykonaniu obrońcy.
Obecnie RB Salzburg zajmuje 4. miejsce w austriackiej Ekstraklasie ze stratą 8 punktów do liderującego Sturmu Graz, choć trzeba wspomnieć, że drużyna Kamila Piątkowskiego ma jeszcze dwa mecze do rozegrania więcej. Reprezentant Polski wystąpił we wszystkich ligowych spotkaniach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mecz z Puszczą nie ma znaczenia. Kozubal i Murawski zasłużyli na powołanie do kadry
- Pół człowiek, pół podanie. Sebastian Kerk dojechał, ale jedzie dalej
- Tęskniliście za logiką Ekstraklasy? Dzięki Puszczy już nie musicie
- Raków zabija futbol
Fot. Newspix