Przed jutrzejszym starciem z FC Petrocub Hincesti w Lidze Konferencji, pomocnik Jagiellonii Białystok był pełen optymizmu i wiary w umiejętności zespołu, choć podkreślił, że “Duma Podlasia” nie zlekceważy rywala. – Wiem, na co nas stać – przekonywał na przedmeczowej konferencji Taras Romanczuk.
Reprezentant Polski zwrócił uwagę na mocne strony przeciwnika, nakreślając przy tym, jak musi zagrać mistrz Polski, aby osiągnąć pozytywny wynik.
– Wierzę, że jutro pokażemy kawał dobrego futbolu. Szczególnie, że gramy u siebie, a w domu powinniśmy dominować, ktokolwiek tutaj przyjedzie. Powinniśmy narzucać swój styl grania i mam nadzieję, że jutro się to uda. Nie wydaje mi się, że to będzie łatwa potyczka. Petrocub gra w fazie ligowej Ligi Konferencji. Wczoraj wieczorem przed meczami Ligi Mistrzów włączyłem analizę Petrocubu i zobaczyłem, że to bardzo dobrze zorganizowany w defensywie zespół, który czasami schodzi nawet do niskiego bloku 5-4-1. Wtedy wszyscy zawodnicy są poza linią piłki. Dobrze bronią, są groźni przy stałych fragmentach gry. Tu nie ma tematu lekceważenia rywala. Skupiamy się na tym, żeby wyjść, narzucić swój styl grania, zagrać ofensywnie, stworzyć sobie sytuacje i je wykorzystać – wyjaśnił kapitan Jagiellonii.
Zdaniem Romanczuka, kluczem do zwycięstwa będzie zdominowanie gości z Mołdawii.
– Nasza ofensywa w ostatnich tygodniach pokazuje, że jest w dobrej formie. Mam nadzieję, że jutro przełożą to na boisko. Naszą główną bronią jest posiadanie piłki. Szczególnie u siebie, gdzie nie raz pokazaliśmy, że dominujemy w meczach i wygrywamy je przez posiadanie. Przejęcie kontroli nad meczem to jest główne zadanie na jutro – stwierdził 32-latek i zapewnił, że zespół nie zmienia podejścia, które przyniosło “Jadze” sukces w zeszłorocznych rozgrywkach.
– Zdobyliśmy mistrzostwo, trafiliśmy do fazy ligowej europejskich pucharów. Każdy z nas cieszy się z tego. Powiem tak, jak mówiliśmy w poprzednim sezonie – robimy krok po kroku. Między sobą rozmawiamy, ale przed nami dużo meczów, liczy się każdy następny. Jutro liczy się Petrocub i trzy punkty – podsumował Romanczuk.
Mecz Jagiellonia Białystok – FC Petrocub Hincesti w ramach 2. kolejki fazy ligowej LKE rozpocznie się w czwartek o godzinie 18:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Spuścizna sześciu trofeów, czyli co zostało w Monachium po Flicku
- Lewandowski vs Kane. Czy Polak sprawi, że Monachium dziś za nim zatęskni?
- Trela: Piłkarskie stolice. Mapa najważniejszych finałów europejskiego futbolu
- Reprezentant Polski nie trenuje. Legia ma problem przed Ligą Konferencji
Fot. Newspix