Reklama

Skorupski o rywalizacji z Bułką: Jestem spokojny. Zagrałem ostatnio dobre mecze

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

18 października 2024, 13:50 • 2 min czytania 2 komentarze

Podczas dwóch ostatnich zgrupowań kadry Michał Probierz zdecydował się na rotację w bramce reprezentacji. Na mecz z Portugalią w wyjściowej jedenastce wyszedł Łukasz Skorupski, a z Chorwacją bronił Marcin Bułka. Pierwszy z nich skomentował swoją rywalizację z bramkarzem Nicei w wywiadzie dla “WP Sportowych Faktów”.

Skorupski o rywalizacji z Bułką: Jestem spokojny. Zagrałem ostatnio dobre mecze

Wobec zakończenia reprezentacyjnej kariery przez piłkarza FC Barcelony, Wojciecha Szczęsnego, swoją długo wyczekiwaną szansę od Michała Probierza dostał w końcu bramkarz Bolognii, Łukasz Skorupski. O miejsce w składzie musi jednak walczyć z zawodnikiem francuskiej Nicei, Marcinem Bułką.

W ostatnich dwóch spotkaniach Ligi Narodów UEFA obaj golkiperzy stracili po trzy gole. Starcie z Portugalczykami zakończyło się porażką “biało-czerwonych” 1:3, zaś potyczka z ekipą Zlatko Dalicia remisem 3:3.

W rozmowie dla “WP Sportowych Faktów” Skorupski podzielił się swoimi odczuciami na temat rywalizacji o pierwszy skład kadry. – Myślę, że postawa na boisku pokazuje, kto będzie “jedynką” w kadrze. Na razie trwa rywalizacja między mną a Marcinem. Cieszę się, że dostaje coraz więcej szans do bronienia i mam nadzieję, że idzie to w dobrym kierunku. Zagrałem ostatnio bardzo dobre mecze. Marcin Bułka też wykonuje swoją pracę. Ale jestem spokojny. Podczas trenigów daję z siebie maksa, w meczach też wygląda to pozytywnie – zaznacza 33-latek.

Wskazał również na moment ostatecznego rozstrzygnięcia rywalizacji. – Uważam, że podczas eliminacji mistrzostw świata będzie już stała “jedynka”. O tym zdecyduje oczywiście selekcjoner, ale powtarzam: zachowuję spokój – podkreśla golkiper.

Reklama

Reprezentacja Polski zajmuje trzecią lokatę w tabeli grupy Ligi Narodów, z dorobkiem czterech “oczek”. W listopadzie czekają ją dwa kluczowe spotkania. Najpierw podopieczni Michała Probierza udadzą się do Porto na starcie z ekipą Roberto Martineza, a trzy dni później na PGE Narodowym podejmą Szkotów.

Łukasz Skorupski pojawi się na boisku w barwach Bolognii już jutro. Jego formę w lidze sprawdzą piłkarze Genoi.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego

Paweł Marszałkowski
2
Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego

Piłka nożna

Anglia

Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego

Paweł Marszałkowski
2
Guardiola po laniu od Tottenhamu: Przez osiem lat nie przeżyliśmy czegoś podobnego

Komentarze

2 komentarze

Loading...