Reklama

Znana akademia zniknie z piłkarskiej mapy Polski? „To koniec”

Aleksander Rachwał

Autor:Aleksander Rachwał

17 października 2024, 22:00 • 2 min czytania 11 komentarzy

Siedzibą Escoli Varsovia są tereny należące do państwowej Polfy Tarchomin, która nie zamierza przedłużyć z klubem umowy dzierżawy. W związku z tym prezes Escoli przewiduje czarny scenariusz. — Robiliśmy, co mogliśmy, ale to chyba koniec – powiedział Wiesław Wilczyński „Przeglądowi Sportowemu”.

Znana akademia zniknie z piłkarskiej mapy Polski? „To koniec”

W sierpniu władze warszawskiego klubu wystosowały do rządzących list otwarty. Opisywały w nim trudną sytuację związaną z nałożeniem na Escolę przez Miasto wysokich opłat za korzystanie z nieruchomości do której, zdaniem magistratu, nie mieli prawa. List publikowaliśmy na łamach Weszło Junior.

W związku z tym, a także zmianą zasad przyznawania dofinansowań z ministerstwa sportu, klub stanął nad przepaścią. Nieprzedłużenie umowy przez Polfę Tarchomin to zdaniem prezesa Wilczyńskiego gwóźdź do trumny.

— Nie wiem, co powiedzieć. Co tydzień na naszych boiskach biega ponad tysiąc osób, stworzyliśmy fajne miejsca pracy, daliśmy Polsce reprezentantów i piłkarzy ligowych. I na końcu to wszystko zostanie wyrzucone do śmietnika — powiedział „Przeglądowi Sportowemu” rozżalony Wilczyński.

Escola Varsovia istnieje od 2012 roku. W tym czasie klub wychował kilku zawodników, którzy zaistnieli na najwyższym poziomie, m.in. Marcina Bułkę, Filipa Lubereckiego czy Dawida Drachala.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach Świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic hiszpańskiej i angielskiej piłki, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

11 komentarzy

Loading...