Reklama

Legendy Lechii do władz klubu: Nie potrzebujemy waszej łaski

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

17 października 2024, 15:00 • 2 min czytania 13 komentarzy

W piątkowy wieczór beniaminek Ekstraklasy z Pomorza podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa. Na portalu trojmiasto.pl opublikowano list grupy „zasłużonych, byłych piłkarzy Lechii Gdańsk”, który – jak czytamy – jest odpowiedzią do władz klubu na ofertę przeniesienia ich na inne miejsca na stadionie podczas meczu z „Wojskowymi”.

Legendy Lechii do władz klubu: Nie potrzebujemy waszej łaski

Oto oryginalna treść listu:

Otrzymany mail, dotyczący przeniesienia naszych miejsc z VIP brązowego na trybunę czerwoną na mecz z Legią W-wa, uświadomił nam, że warto podjąć decyzję, która ułatwi Panom zadanie. A chodzi o około 15 biletów.

Nie potrzebujemy Waszej łaski, stać nas na zakup biletów, ale nie przypisujcie sobie naszych zasług jakie osiągnęliśmy reprezentując LECHIĘ GDAŃSK.

Nieskromnie przypominamy Panom z zarządu, oraz Rady Nadzorczej, że to My również tworzyliśmy historię Klubu i to o naszych meczach, w których uczestniczyliśmy napisano książki, a mecz z Juventusem Turyn wybrano wydarzaniem sportowym XX wieku.

Reklama

To My byliśmy i jesteśmy bohaterami kibiców. Mamy swoje miejsca w Alei Gwiazd, w naszym domu na Traugutta 29. Natomiast Panowie tą decyzją pozbawili nas i naszych rodzin miejsc przy wspólnym stole.

Jesteśmy szanowani i zapraszani na mecze, w których reprezentujemy LECHIĘ GDAŃSK. Pamiętajcie Panowie, kto nie szanuje przeszłości i Historii Klubu, nie zasługuje na nasz szacunek.

Macie do czynienia z ludźmi mającymi swoją godność, bo to My jesteśmy prawdziwymi Lechistami od zawsze i tworzymy Biało-Zieloną Rodzinę.

J.J,J.G,L.K,J.G,A.M,F.W

W Gdańsku nie dzieje się dobrze od dłuższego czasu. Niedawno włodarze klubu otwarcie skrytykowali decyzje trenera, dając mu tym samym… wsparcie do dalszej pracy. Krótko mówiąc, parafrazując powiedzenie Andrzeja Poniedzielskiego o kobietach: władzy nie da się zmienić, możesz zmienić władze, ale to nic nie zmieni.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kroczek o starciu z Lechem: To nie będzie mój najważniejszy mecz, odkąd objąłem Cracovię

Bartosz Lodko
2
Kroczek o starciu z Lechem: To nie będzie mój najważniejszy mecz, odkąd objąłem Cracovię

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Kroczek o starciu z Lechem: To nie będzie mój najważniejszy mecz, odkąd objąłem Cracovię

Bartosz Lodko
2
Kroczek o starciu z Lechem: To nie będzie mój najważniejszy mecz, odkąd objąłem Cracovię

Komentarze

13 komentarzy

Loading...