Reklama

Kuriozalna pomyłka Szymańskiego. Jak można było tego nie trafić? [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

29 września 2024, 20:10 • 2 min czytania 5 komentarzy

Sebastian Szymański w ostatnich tygodniach stał się obiektem krytyki po nieudanym początku sezonu w wykonaniu jego Fenerbahce. Reprezentant Polski przestał trafiać do siatki, a sytuacja z początku spotkania z Antalyasporem będzie dodatkowo idealną pożywką dla tych, którzy przestali wierzyć w umiejętności 25-latka.

Kuriozalna pomyłka Szymańskiego. Jak można było tego nie trafić? [WIDEO]

Sebastian Szymański wciąż nie może odnaleźć formy, którą prezentował na samym początku przygody w Fenerbahce. Do tego sam zespół ze Stambułu ma swoje problemy, choć na jego czele stanął przecież jeden z najbardziej znanych trenerów na świecie, czyli Jose Mourinho. Reprezentant Polski przeżywa w Turcji trudne chwile, a ledwie jedna asysta w sześciu spotkaniach ligowych wzbudza coraz większe wątpliwości kibiców co do jego przydatności dla zespołu. Dla tamtejszych fanów to wciąż za mało w stosunku do oczekiwań, jakie rozbudził swoim spektakularnym początkiem w Fener.

Polak zaczął jednak spotkanie z Antalyasporem od początku i już w drugiej minucie po zamieszaniu w polu karnym otrzymał piłkę metr przed pustą bramką, ale… nie trafił w futbolówkę. Ta sytuacja mogła śnić mu się po nocach. Na szczęście jego koledzy pomogli mu pozbyć się traumy i strzelili dwa gole, dzięki czemu wicemistrzowie Turcji odnieśli zwycięstwo 2:0 na stadionie w Antalyi.

Polak zszedł z boiska w 84. minucie, a w drużynie gospodarzy 74 minuty na murawie spędził Jakub Kałuziński. Dzięki temu zwycięstwu ekipa The Special One zmniejszyła stratę do lidera z Galatasaray do trzech punktów.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

5 komentarzy

Loading...