Kazimierz Moskal został zwolniony z Wisły Kraków. Były już szkoleniowiec “Białej Gwiazdy” krótko skomentował kulisy rozstania. – Zawsze jest jeden główny powód, gdy się zwalnia trenera. Ale przyznam, że ja też go do końca nie usłyszałem – powiedział portalowi Goal.pl.
Moskal prowadził Wisłę w piętnastu meczach. Początek miał przyzwoity, wygrał dwa starcie w eliminacjach LE z kosowskim Llapi, później zdołał awansować z Wisłą aż do IV rundy el. LKE (po drodze “Biała Gwiazda” przegrała z Rapidem Wiedeń, ale “spadła” z eliminacji LE do eliminacji LKE).
W lidze jednak krakowski zespół prezentował się bardzo blado. Tworzył sytuacje, ale był strasznie nieskuteczny. Dwa ostatnie mecze Wisły skończyły się porażkami – u siebie z Wartą 0:1 i na wyjeździe z ŁKS-em 1:3.
Wydawało się jednak, że trener Moskal otrzyma czas i ma zaufanie Jarosława Królewskiego, który przekonywał, że nie podejmie pochopnej decyzji po starciu z Wartą. Szef pierwszoligowca po końcowym gwizdku wszedł w rozmowę z kibicami na trybunie dopingującej. Wydawało się, że stoi murem za Moskalem. Stąd też tak duże zdziwienie po dzisiejszym komunikacie Wisły.
Kibice dają „motywacyjny feedback” Królewskiemu. Wszystko w Wiśle stoi na głowie
Odnotujmy jeszcze, że poza Moskalem z pracą w Wiśle pożegnali się kierownik drużyny Jarosław Krzoska, asystent pierwszego trenera Marcin Pogorzała, fizjoterapeuta Marcin Bisztyga oraz Krzysztof Kołaczyk, który pełnił funkcję dyrektora akademii.
Jak swoje odejście skomentował trener Moskal? – Zawsze jest jeden główny powód, gdy się zwalnia trenera. Ale przyznam, że ja też go do końca nie usłyszałem. Mogę sobie tylko wyobrazić, że chodziło o niezadowalające wyniki – mówił były już trener Wisły w rozmowie z Goal.pl.
Zapytany, czy otrzymał jakieś sygnały w sprawie tego, że dziś może rozstać się z pracą, Moskal zaprzeczył: – Absolutnie nie. Dowiedziałem się o wszystkim dzisiaj. Idąc do gabinetu, nie spodziewałem się, co za chwilę w nim usłyszę. Cała rozmowa trwała pięć minut. Oparła się na czymś w tonie, że “dziękujemy, trenerze, ale decydujemy się rozstać”.
Najbliższy mecz Wisły Kraków to piątkowe starcie przy Reymonta z Odrą Opole.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW:
- Cudowna naprawa. Siedlce jednak przyjmą kibiców Wisły?
- Moskal o wyjściu piłkarzy: Nikt nie wyszedł pijany ani nie kradł znaków
Fot. FotoPyk