Reklama

Media: Bójka na treningu Romy. Daniele De Rossi pobił się z piłkarzem

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

29 sierpnia 2024, 13:40 • 2 min czytania 15 komentarzy

Włoskie media donoszą o skandalu w AS Romie. Podczas środowego treningu szkoleniowiec rzymian Daniele De Rossi miał pobić się z piłkarzem Bryanem Cristante. Klub zaprzecza, że doszło do rękoczynów.

Media: Bójka na treningu Romy. Daniele De Rossi pobił się z piłkarzem

Jako pierwsza sensacyjne doniesienia podała stacja RAI Sport. Według naocznych świadków na środowych zajęciach miało dojść do zwarcia pomiędzy trenerem a zawodnikiem Romy. – Zaczęło się od gwałtownej wymiany zdań, skończyło na rękoczynach – relacjonują anonimowe źródła. Daniele De Rossiego i Bryana Cristante musieli rozdzielić inni piłkarze.

Wiadomość o skandalicznym zajściu szybko rozlała się po mediach społecznościowych. Zapalnikiem miała być sytuacja, w której Cristante stracił piłkę podczas gierki treningowej i nie ruszył, by ją odzyskać. De Rossi miał dosadnie skrytykować swojego piłkarza. Później od słowa do słowa wywiązała się bójka.

Reklama

Kibice rzymskiego klubu, którzy masowo komentują doniesienia medialne, jako tło do wydarzeń z treningu dodają fatalny początek sezonu w wykonaniu ekipy De Rossiego. W dwóch pierwszych kolejkach Roma uzbierała zaledwie punkt. Frustracja przelewa się również na fanów ze Stadio Olimpico, którzy podczas przegranego 1:2 meczu z Empoli wygwizdali Nicolę Zalewskiego, do czego później odniósł się szkoleniowiec klubu.

AS Roma wystosowała oficjalny komunikat, w którym dementuje pogłoski o rękoczynach: „To była normalna dyskusja między zawodnikiem a trenerem, która trwała kilka chwil i nie doszło do bójki”.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały

Michał Kołkowski
3
Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały
1 liga

Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Bartosz Lodko
6
Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Piłka nożna

1 liga

Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały

Michał Kołkowski
3
Perspektywa farmazoniarska, a nie marsjańska. Wypowiedzi Królewskiego źle się zestarzały
1 liga

Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Bartosz Lodko
6
Królewski zabrał głos. „To początek gruntownej przebudowy, której nasz klub wymagał”

Komentarze

15 komentarzy

Loading...