W inauguracyjnej kolejce Serie A SSC Napoli przegrało 0:3 z Hellasem Werona. Był to ligowy debiut trenera Antonio Conte na ławce ekipy spod Wezuwiusza i tak skomentował go po meczu.
– Jest mi wstyd, bardzo rzadko zdarzało mi się coś takiego zarówno jako zawodnikowi, jak i trenerowi. Ten występ napawa mnie smutkiem, serce krwawi. Mam nadzieję, że tak samo czują się zawodnicy – powiedział trener Antonio Conte po porażce z Hellasem Werona przed kamerami włoskiego „Sky Sports”.
Ekipa spod Wezuwiusza zagrała w niedzielę beznadziejnie. Po przerwie straciła trzy gole w prosty sposób, a na domiar złego pod koniec pierwszej połowy z urazem zszedł Chwicza Kwaracchelia. Trener Antonio Conte ma sporo pracy do wykonania, żeby jego zespół zaczął funkcjonować, tak jak sobie tego życzy. W końcu w swoim debiucie w pierwszej rundzie Pucharu Włoch Napoli również się męczyło z drugoligową Modeną, pokonując ją ostatecznie 4:3.
– Cóż mogę powiedzieć, przede wszystkim musimy przeprosić kibiców Napoli. Jestem trenerem tej drużyny i biorę na siebie pełną odpowiedzialność. Występ z drugiej połowy jest nie do zaakceptowania, ale z czegoś wynika. Będziemy ciężko pracować. Niektórych problemów nie da się łatwo rozwiązać – dodał Conte.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wszystkie cuda Franciszka Smudy
- Gdzie się podziała dyscyplina Rakowa Częstochowa?
- Koronie znów czegoś brakuje, ale stawia krok w dobrą stronę
Fot. Newspix