Zgodnie z przewidywaniami Lechia Gdańsk ogłosiła, że w nowym sezonie w jej barwach zagra Serhij Bułeca. Jednak ten ruch może jeszcze zostać anulowany w kontekście kar i zakazów transferowych, jakie zostały nałożone przez PZPN i FIFA w ostatnim tygodniu.
Bułeca był przymierzany do Lechii już od dłuższego czasu. Ostatecznie ustalono, że ofensywny pomocnik przeniesie się do Gdańska na zasadzie rocznego wypożyczenia. Klub ma jednak spore problemy natury organizacyjnej i choć 25-letni Ukrainiec podpisał roczny kontrakt, to jak napisał sam klub na swojej stronie internetowej „zostanie zarejestrowany, gdy tylko otrzymamy zielone światło od FIFA„.
Szambo wybija. Źle dzieje się w Lechii Gdańsk
– Jego doświadczenie będzie bardzo cenne dla naszej młodej drużyny – powiedział po podpisaniu kontraktu prezes Lechii Paolo Urfer. – Jesteśmy bardzo wdzięczni panu Ihorowi Surkisowi, prezesowi Dynama Kijów, że zdecydował się na Lechię, ponieważ wiele innych klubów było zainteresowanych transferem – dodał.
Trzykrotny reprezentant Ukrainy zna już specyfikę Ekstraklasy, bo zagrał w niej w 28 meczach Zagłębia Lubin w zeszłym sezonie. Wcześniej był zawodnikiem rodzimych Dynama Kijów, Dnipro i Zorii Ługańsk.
Sergiy Buletsa dołączy do Lechii Gdańsk na zasadzie wypożyczenia z Dynama Kijów!
Szczegóły 👉 https://t.co/y6FMAlzwWI
Ukraiński pomocnik znalazł się w kadrze na dzisiejszy sparing z Wisłą Płock.
Witaj, Sergiy! Życzymy powodzenia i wielu sukcesów! 🤍💚 pic.twitter.com/2EJZTwkrEk
— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) July 12, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Niezrównoważony turniej
- Lamprou nową gwiazdą Rakowa? „Bardzo wysokie umiejętności, ale mało pracował w obronie”
- Marciniak nie dostał finału i szkoda. Ale tylko tyle: „szkoda”. Zostawcie rozpacz, idźcie na spacer
- Kroos głosem ludu. Migracja przeciąża Niemcy [REPORTAŻ]
- Kraków jest głodny dużej piłki
Fot. FotoPyk