Ceniony newsman Fabrizio Romano poinformował, że Moise Kean zostanie piłkarzem Fiorentiny. Juventus ma zarobić 13 milionów euro, a po otrzymaniu bonusów “Bianconeri” mogą zainkasować nawet 18 mln. Niegdyś napastnik uchodził za jeden z największych talentów na Półwyspie Apenińskim, dziś w wieku 24 lat musi odbudować swoją karierę.
Moise Kean przez lata w Juventusie był traktowany niczym złote dziecko. To piłkarz, który zdobywał mnóstwo bramek w piłce młodzieżowej i wiele osób wróżyło mu wielką karierę. Rzeczywistość okazała się jednak taka, że poza kilkoma przebłyskami, nie pokazał wiele w Turynie. Jego powrót do włoskiego klubu w 2021 roku okazał się klęską. “Stara Dama” sprzedając go do Fiorentiny, odzyska tylko część zainwestowanych pieniędzy.
🚨🟣 Moise Kean to Fiorentina, here we go! Deal in place for €13m fixed fee up to €15m package easy add-ons included.
Extra difficult add-ons could bring the package up to €18m for Juventus.
Kean will sign long term deal at Fiorentina, he was top target as per @MatteMoretto. pic.twitter.com/f0t3ynqSq3
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 27, 2024
Katastrofalny powrót
Moise Kean posiadał ważny kontrakt z Juventusem do 2025 roku. Trzy lata temu klub z Turynu wiązał spore nadzieje z powrotem tego gracza. Co prawda nie poradził on sobie w Anglii, ale jego pobyt w Paris Saint-Germain mógł rozbudzić apetyty. W barwach francuskiego klubu zdobył 17 bramek w 40 meczach i wydawało się, że w końcu ta kariera nabierze rozpędu. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Po powrocie do “Bianconerich” zdobył tylko 13 bramek. W zeszłym sezonie otrzymał od Massimiliano Allegriego zaledwie 661 minut i nie brał udziału w żadnej akcji bramkowej.
Dziś “Stara Dama” całkowicie straciła wiarę w tego gracza i bez żalu sprzedaje go do Fiorentiny. Kean to jeden z 11 piłkarzy, których Juventus chce sprzedać najbliższego lata. Na liście znajdują się również Milik i Szczęsny, o czym pisaliśmy tutaj.