Reklama

Patryk Janasik odchodzi ze Śląska Wrocław

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

17 czerwca 2024, 17:53 • 2 min czytania 0 komentarzy

Patryk Janasik po czterech latach odchodzi ze Śląska Wrocław. 26-letni lewy obrońca w minionym sezonie w większości meczów występował w pierwszym składzie. Na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka tego piłkarza, ponieważ skończył mu się kontrakt i opuszcza zespół wicemistrza Polski jako wolny zawodnik. 

Patryk Janasik odchodzi ze Śląska Wrocław

Patryk Janasik trafił do Śląska Wrocław w 2020 roku z Odry Opole i kosztował 50 tysięcy euro. W dłuższej perspektywie może być oceniony jako pozytywny transfer “Wrocławian”. W minionym sezonie grał najwięcej i w końcu uzbierał ponad dwa tysiące minut. Boczny obrońca dał się poznać jako piłkarz solidny, który gwarantuje pewien poziom w defensywie. Jego statystyki w ataku nie były jednak zbyt imponujące. Cztery gole oraz taka sama liczba asyst w 94 meczach to wynik, który mógłby wyglądać lepiej.

Odejście Janasika może być interpretowane jako chęć zrobienia kroku do przodu przez Śląsk Wrocław. Janasik gwarantował pewną solidność, trudno jednak mówić o tym, że Jacek Magiera miał do dyspozycji jednego z najlepszych bocznych obrońców w Ekstraklasie. Janasik to postać lubiana przez kibiców z Wrocławia ze względu na dużą komunikatywność. W ostatnich miesiącach zabrakło jednak argumentów piłkarskich. Jesienią wyglądał znacznie lepiej niż w końcówce sezonu. Od kwietnia boczny obrońca rozegrał tylko 200 minut. Przygodę ze Śląskiem Wrocław Janasik zakończył jako rezerwowy, a w trzech ostatnich kolejkach nie podnosił się z ławki rezerwowych.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

 

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...