Reklama

Polski sedzia poprowadzi mecz Brazylia – Meksyk. Kim jest Łukasz Szpala?

Paweł Marszałkowski

Autor:Paweł Marszałkowski

08 czerwca 2024, 19:24 • 3 min czytania 3 komentarze

Łukasz Szpala będzie arbitrem głównym niedzielnego spotkania Brazylii z Meksykiem. Mecz rozegrany zostanie w Stanach Zjednoczonych, a na trybunach może zasiąść ponad 100 tysięcy kibiców. Pierwszy gwizdek o godzinie 3:00 polskiego czasu.

Polski sedzia poprowadzi mecz Brazylia – Meksyk. Kim jest Łukasz Szpala?

Reprezentacje Brazylii i Meksyku przygotowują się do tegorocznej edycji Copa America, która rozpocznie się 20 czerwca. W nocy z soboty na niedzielę swoją formę przetestują na stadionie Kyle Field w Teksasie. Sędzią głównym spotkania będzie Łukasz Szpala – międzynarodowy arbiter FIFA, rozwijający swoją karierę w USA.

Łukasz Szpala ma 31 lat i podwójne obywatelstwo. Urodził się na Podkarpaciu, a do Stanów Zjednoczonych wyjechał kilka lat temu. Jak przyznaje: w ciemno. – Znajomy znajomego zdecydował się przygarnąć mnie do swojego mieszkania, mimo że nigdy wcześniej nie widział mnie na oczy. Pierwszych kilka miesięcy spędziłem na dmuchanym materacu w salonie. Nie miałem nawet swojego pokoju. Trafiłem na budowę, mimo że w Polsce nie miałem do czynienia z pracą fizyczną – opowiadał Szpala w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

Reklama

Gdy wyjeżdżał z Polski, prowadził mecze czwartej ligi. – Sędziować zacząłem w 2011 roku. Całe życie grałem w piłkę nożną, więc w miarę szybko załapałem, o co chodzi. I polubiłem to. Do każdego meczu, zaczynając od trampkarzy czy juniorów, podchodziłem najbardziej profesjonalnie, jak tylko mogłem. W miarę szybko dostawałem mecze dorosłych, następnie co roku awansowałem o klasę wyżej. Więc już w 2014 roku, po trzech latach sędziowania, byłem w czwartej lidze. Wiązałem z sędziowaniem duże plany i nadzieje, ale rok później nie otrzymałem awansu do trzeciej ligi, na który bardzo liczyłem. Byłem rozczarowany – wspominał Szpala. I dodał: – Mój wyjazd nie był konsekwencją tylko i wyłącznie braku promocji do trzeciej ligi, ale to na pewno trochę się do tego przyczyniło. Poleciałem do USA z powodów osobistych. Myślę, że gdybym jednak dostał się do trzeciej ligi, przygodę z sędziowaniem kontynuowałbym w Polsce.

Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w USA jako główny arbiter zadebiutował w lipcu 2021 roku. Od tamtego czasu poprowadził 64 spotkania MLS. Gwizdał również w meczach towarzyskich, między innymi z udziałem europejskich gigantów. Latem ubiegłego roku poprowadził spotkania Manchesteru United z Realem Madryt oraz Aston Villi z Newcastle United.


W oficjalnych protokołach zapisany jest jako przedstawiciel Stanów Zjednoczonych, ponieważ został zgłoszony do FIFA przez amerykański związek piłki nożnej. – Moja przyszłość jest w USA. Uwielbiam wracać do Polski, by odwiedzać rodzinę i znajomych, ale póki co nie planuję przeprowadzki z powrotem – deklaruje Szpala, którego marzeniem jest udział w mistrzostwach świata w 2030 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

3 komentarze

Loading...