Potwierdziło się to, co było już w zasadzie wiadome od kilku tygodni. Arne Slot oficjalnie zapowiedział, że w przyszłym sezonie będzie trenerem Liverpoolu.
Kibice Liverpoolu usłyszeli w styczniu informację, której nigdy usłyszeć nie chcieli. Juergen Klopp przekazał im wówczas, że wraz z ostatnim meczem sezonu zakończy swoją przygodę z klubem i uda się na zasłużony urlop. Od tamtej pory trwały intensywne poszukiwania jego następcy, co wywołało lawinę spekulacji w mediach. W tym kontekście przewinęło się sporo nazwisk, ale od kilku tygodni był tylko jeden faworyt – Arne Slot.
W czwartek otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie tych doniesień. Najpierw znany dziennikarz, Fabrizio Romano, przekazał, że Slot jeszcze dziś podpisze kontrakt z Liverpoolem, a niedługo później sam zainteresowany potwierdził to w rozmowie z dziennikarzami. – Mogę potwierdzić, że w przyszłym roku będę tam trenerem – powiedział holenderski szkoleniowiec, cytowany przez brytyjskie media.
Na potwierdzenie klubu musimy jeszcze poczekać, ale będzie to już tylko formalność. Zanim Slot obejmie nową funkcję, czeka go jeszcze ostatni mecz w roli trenera Feyenoordu. Będzie to ligowe starcie z Excelsiorem w najbliższą niedzielę.
Tego samego dnia swój ostatni mecz w roli trenera Liverpoolu poprowadzi Juergen Klopp. “The Reds” zagrają na Anfield z Wolverhampton, a tuż po ostatnim gwizdku odbędzie się uroczyste pożegnanie niemieckiego szkoleniowca.
Czytaj więcej na Weszło:
- Bobel: Heynckes powiedział, że u niego zagrałbym 200 razy w Bundeslidze
- Radomiak prosi miasto o pomoc. „Sytuacja grozi utratą płynności finansowej”
- Po sezonie uważajcie na prezesów, którzy będą nawijać makaron na uszy
- Zenon Martyniuk: Boniek był moim idolem. Gdy usłyszałem jego głos, oszalałem [WYWIAD]
- Jeden agent, jeden sezon i osiem transferów do Stali Mielec. Mogło wyglądać źle, ale wypaliło
Fot. Newspix