Oficjalnie: Antoni Młynarczyk przedłużył kontrakt z ŁKS-em. Obecna umowa 19-latka obowiązuje do końca sezonu 2026/27. Napastnik w tym sezonie wystąpił w trzynastu meczach w barwach beniaminka oraz w czternastu dla drugoligowych rezerw.
ŁKS jest już jedną nogą w pierwszej lidze. Być może w ten weekend drużyna z Łodzi straci matematyczne szanse na utrzymanie. Trzeba więc myśleć o budowie kadry na przyszłe rozgrywki i walce o powrót do elity. Ważne jest więc, by stawiać na młodych, prosperujących zawodników, którzy mają być przyszłością klubu. Kimś takim wydaje się Antoni Młynarczyk.
19-latek zagrał w tym sezonie dla pierwszej drużyny trzynaście spotkań. W grudniu otrzymał szansę debiutu przeciwko Legii Warszawa (1:1), z kolei w rundzie rewanżowej regularnie z jego usług korzystał Piotr Stokowiec, a później Marcin Matysiak. Przeciwko Pogoni Szczecin (2:4) wpisał się na listę strzelców, a w spotkaniu z Puszczą (3:2) zanotował asystę.
– Chcemy budować drużynę na młodych, perspektywicznych zawodnikach, a Antek swoją postawą pokazał, że tego typu piłkarzem właśnie jest – skomentował na klubowej stronie wiceprezes ŁKS-u, Robert Graf.
💥 Antoni Młynarczyk 2027 > Cyberpunk 2077
✍️ https://t.co/cYPRwOtGgz pic.twitter.com/ZfpnzDFLD1
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) May 3, 2024
Zespół prowadzony przez trenera Marcina Matysiaka zamyka ligową tabelę. Do bezpiecznej lokaty traci aż 12 punktów. W ten weekend beniaminek zagra przed własną publicznością z Śląskiem Wrocław.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kraków kocha zwycięzców
- Pogoń Szczecin i pakt o pampersach
- Kwiatkowski: Nie wypaczyłem wyniku finału Pucharu Polski
Fot. Newspix