Sezon w pełni, ale władze FC Barcelony rozpoczęły już przygotowania do letniego okienka transferowego. Dziennik “Sport” informuje, że Katalończycy wskazali już swój główny cel transferowy. Ma nim być Bernardo Silva z Manchesteru City.
Barcelona wciąż zmaga się z problemami finansowymi, a więc najbliższego lata nie będzie miała zbyt wielkiego pola manewru na rynku transferowym. Mimo wszystko w Katalonii szykuje się mała rewolucja, związana przede wszystkim ze zmianą na ławce trenerskiej, którą opuści Xavi Hernandez. Pomimo ograniczonych możliwości trzeba będzie też nieco przewietrzyć kadrę.
Joan Laporta i jego współpracownicy nastawiają się tylko na jeden większy transfer, na który przeznaczą pokaźną kwotę. Dziennik “Sport” poinformował, że wskazano już zawodnika, który będzie ich głównym celem – to Bernardo Silva z Manchesteru City.
O zainteresowaniu Portugalczykiem ze strony Barcelony mówi się już od dłuższego czasu, ale transferu nie udało się dotychczas przeprowadzić. Tym razem Joan Laporta i jego współpracownicy mają być wyjątkowo zdeterminowani, aby sprowadzić 29-latka do Katalonii. Pomagać ma im w tym Joao Felix, który rzekomo namawia kolegę z reprezentacji na przeprowadzkę, choć niewykluczone, że sam odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu.
Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Bernardo Silva wciąż jest jednym z kluczowych zawodników drużyny Pepa Guardioli – w tym sezonie rozegrał już 42 spotkania, w których zdobył 11 bramek i zaliczył pięć asyst. W dodatku jego kontrakt z Manchesterem City obowiązuje do czerwca 2026 roku, a więc wciąż trzeba będzie za niego sporo zapłacić. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 80 milionów euro.
Czytaj więcej na Weszło:
- To nie był mecz dla telewidzów. W Chorzowie wygrali kibice
- Real czy Barcelona – kto może się pochwalić silniejszą jedenastką wszech czasów?
- Jan Urban – najlepszy obecnie trener w Ekstraklasie?
- Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?
Fot. Newspix