Reklama

Niko Kovac sensacyjnym kandydatem do objęcia Liverpoolu

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

15 kwietnia 2024, 14:30 • 2 min czytania 3 komentarze

W Premier League zostało jeszcze sześć ekscytujących kolejek. Wciąż nie wiemy, kto będzie mistrzem w tym sezonie i kto będzie prowadził Liverpool w kolejnym. Pewne jest odejście latem Jurgena Kloppa, niezależnie od osiągniętego rezultatu, ale wciąż otwarte pozostaje pytanie o jego następcę. Tymczasem brytyjska prasa donosi o pojawieniu się kandydata, który pracował już w klubie z absolutnego europejskiego topu, ale w ostatnim czasie nie miał najlepszej passy.

Niko Kovac sensacyjnym kandydatem do objęcia Liverpoolu

Juergen Klopp rozstanie się z Liverpoolem po zakończeniu bieżącego sezonu, o czym poinformował w specjalnym oświadczeniu w klubowych mediach. Przez długi czas wydawało się, że pewniakiem do jego zastąpienia będzie Xabi Alonso, trener Bayeru Leverkusen, rewelacji Bundesligi. Jednak kiedy podczas konferencji prasowej potwierdził kontynuację współpracy z Aptekarzami, najpoważniejszym pretendentem do objęcia schedy po Kloppie stał się Ruben Amorim ze Sportingu Lizbona.

Tymczasem według Daily Mail kolejnym kandydatem, do tego aby usiąść na ławce trenerskiej zamiast legendarnego niemieckiego szkoleniowca jest Niko Kovac. To wybór sensacyjny, z uwagi na ostatnie „dokonania” Chorwata. Dopiero co został pożegnany bez żalu przez Wolfsburg, który w obecnym sezonie radzi sobie katastrofalnie i wciąż nie może być pewny utrzymania.

52-latek nie poradził sobie po powrocie do Bundesligi, choć wcześniej już w niej wygrywał z Bayernem Monachium. Kovac ma na swoim koncie nie tylko mistrzostwo Niemiec, ale też dwa puchary tego kraju zdobyte z Bawarczykami i Eintrachtem Frankfurt. Po niemal dwuletniej przygodzie w AS Monaco, wrócił za naszą zachodnią granicę, gdzie prowadził drużynę Wilków od 2022 roku. Nie osiągnął z nią jednak oczekiwanych rezultatów, wygrał jedynie 23 z 66 meczów i w marcu został zwolniony. Od tego czasu pozostaje bez pracy.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

3 komentarze

Loading...