Mamy odpowiedź Cezarego Kuleszy na wpisy Jarosława Królewskiego. Prezes PZPN odniósł się do apeli szefa Wisły Kraków w sprawie obecności kibiców „Białej Gwiazdy” na stadionie Narodowym w meczu finału Pucharu Polski.
Przypomnijmy, właściwie zaraz po zakończonym spotkaniu półfinału PP między Wisłą Kraków a Piastem Gliwice, zaczęło wybrzmiewać poważnie pytanie: Czy kibice „Białej Gwiazdy” będą mogli pojechać na mecz finału Pucharu Polski? Jest to podyktowane zakazem wyjazdowym, nałożonym na klub z Krakowa po spotkaniu 1/8 finału z Motorem Lublin w ubiegłym sezonie – chodzi o wyrzucone race na płytę stadionu ówczesnego drugoligowca.
‼️Goście z Krakowa wrzucili race na murawę. Przed spadającymi racami uciekać musiał jeden z piłkarzy Wisły. pic.twitter.com/qE79Dz8ePy
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) November 9, 2022
Jeszcze wczoraj wieczorem i dziś rano prezes Królewski przekonuje, że Wisła Kraków zagra w finale, jeśli na Narodowy zostaną wpuszczeni jej kibice. Była to także jego odpowiedź na skandaliczny transparent, który został wywieszony przed Narodowym. – Jeśli natomiast organizatorzy nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa (co byłoby kompromitacją) rozegrajmy ten mecz w Krakowie, Szczecinie lub w innej lokalizacji – proponował Królewski.
Na wpisy prezesa Wisły zareagował PZPN. Cezary Kulesza przedstawił sprawę następująco: Rozmawialiśmy na temat kibiców już wczoraj, kiedy zadzwoniłem do Ciebie z gratulacjami. Powtarzam: Wisła Kraków może liczyć na otwartość ze strony PZPN. Musimy jednak działać w granicach obowiązujących procedur formalnych. Jeżeli złożycie odpowiedni wniosek, to gwarantuję, że zostanie on dokładnie przeanalizowany i sprawiedliwie oceniony.
Jarek @jarokrolewski rozmawialiśmy na temat kibiców już wczoraj, kiedy zadzwoniłem do Ciebie z gratulacjami. Powtarzam: @WislaKrakowSA może liczyć na otwartość ze strony PZPN. Musimy jednak działać w granicach obowiązujących procedur formalnych. Jeżeli złożycie odpowiedni…
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) April 4, 2024
Królewski natychmiast odpowiedział Kuleszy. –Dziękuję. Jednak mój apel dotyczy mniej procesu decyzyjnego PZPN, lecz szerszego wątku, gdyż od wielu miesięcy nasi kibice nie są wpuszczani na mecze i jako główny argument stosuje się „poziom bezpieczeństwa” określony przez służby. Mając już trochę doświadczenia w tym zakresie, chcemy określić nasze stanowisko w tym zakresie jasno i konkretnie. Prosimy o zrozumienie w tym temacie.
Mecz Wisły z Pogonią w finale PP odbędzie się 2 maja.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pandemonium Zagłębia Sosnowiec
- Bereszyński vs. opóźniony pociąg towarowy
- Jak drużyny z Ekstraklasy rozpoczynają mecze?
Fot. Newspix