Ivan Krajcirik to sprowadzony w tym oknie golkiper, mający zastąpić odchodzącego do USA Henricha Ravasa. Słowak może jednak mówić o ogromnym pechu, bo ledwie tydzień po swoim przybyciu złapał kontuzję. Jak poinformował Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa Łódź, jest ona dość poważna.
To dopiero pierwszy trening z nową drużyną, jaki odbył sprowadzony ledwo w zeszłym tygodniu Ivan Krajcirik. Z uwagi na formalności związane z transferem nie wziął udziału w niedawnym meczu kontrolnym z Wartą Poznań, a jego pierwsza okazja na pokazanie się trenerowi Danielowi Myśliwcowi pojawiła się dopiero na dzisiejszym treningu.
Podczas zajęć Krajcirik odniósł kontuzję stawu kolanowego. Po specjalistycznych badaniach okazało się, że doszło do uszkodzenia więzadła pobocznego w kolanie, a leczenie byłego bramkarza MFK Ruzomberok potrwa około trzech tygodni.
1. Ivan Krajcirik przeszedł już badania po urazie którego doznał podczas dzisiejszego treningu. Specjalistyczne badania wykazały, że doszło do uszkodzenia wiązadła pobocznego w kolanie a leczenie potrwa około 3 tygodni.
— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) January 22, 2024
W trakcie rehabilitacji Słowaka Widzew będzie musiał postawić na Jana Krzywańskiego lub Jakuba Szymańskiego, bo wydaje się mało prawdopodobne, aby w Łodzi mieli się zdecydować na zakup kolejnego bramkarza.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Raport z Turcji: Radomiak z Mercedesem w garażu, a Serbowie z czarodziejem
- Oficjalnie: Mateusz Dróżdż prezesem Cracovii
- Zagłębie nie pojedzie na obóz. Boi się zatrzymań
Fot. Newspix