Mikołaj Biegański jedną nogą poza Wisłą Kraków. Dziś pierwszoligowiec poinformował, że 21-letni bramkarz nie pojedzie z “Białą Gwiazdą” na obóz do Turcji, bo jest w trakcie rozmów z nowym pracodawcą.
– Mikołaj Biegański jest w trakcie uzgadniania warunków z potencjalnym klubem i w związku z tym nie uda się na obóz do Turcji z Wisłą Kraków – czytamy w komunikacie klubu z Reymonta.
❗️ Mikołaj Biegański jest w trakcie uzgadniania warunków z potencjalnym klubem i w związku z tym nie uda się na obóz do Turcji z Wisłą Kraków. pic.twitter.com/rvexyPCERy
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) January 18, 2024
Pierwszym bramkarzem w drużynie Wisły przez lwią część rundy jesiennej był Hiszpan, Alvaro Raton. Mariusz Jop, który zastąpił na stanowisku trenera Radosława Sobolewskiego, od razu dokonał zmiany – za jego krótkiej kadencji między słupkami grał Kamil Broda. Zbierał naprawdę niezłe opinie.
Najpewniej to właśnie Broda będzie “jedynką” w rundzie wiosennej, choć warto dodać, że nowy szkoleniowiec Wisły – Albert Rude – w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreślał, że wszyscy zawodnicy mają u niego szanse, a hierarchia wykreuje się podczas okresu przygotowawczego przed rundą rewanżową.
Biegański trafił do Wisły w 2021 roku ze Skry Częstochowa. W tym sezonie w I drużynie nie powąchał ani razu placu. Wyceniany jest na 250 tys. euro.
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Wewnętrzny transfer w 1. lidze? Były trener chce zawodnika Wisły Płock
- Albert Rude: U mnie każdy zawodnik zaczyna od zera
- Seweryn Gancarczyk w sztabie Zagłębia Sosnowiec
Fot. FotoPyk