Reklama

Śląsk Wrocław chce się pozbyć letniego niewypału transferowego

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

11 stycznia 2024, 11:52 • 3 min czytania 10 komentarzy

Śląsk Wrocław, lider rozgrywek Ekstraklasy, planuje czystki kadrowe podczas zimowego okna transferowego. Jednym z piłkarzy, którzy są wypychani z klubu, jest sprowadzony latem napastnik, który nie spełnił oczekiwań drużyny. Na wypożyczenie mogą trafić także dwaj inni zawodnicy.

Śląsk Wrocław chce się pozbyć letniego niewypału transferowego

Kenneth Zohore to napastnik, który był jednym z pierwszych ruchów transferowych Davida Baldy jako dyrektora sportowego Śląska Wrocław. Duńczyk po przejściach od początku wydawał się ryzykownym pomysłem na wzmocnienie i szybko okazało się, że będzie miał problemy u trenera Jacka Magiery, który publicznie mówił o tym, że zawodnik nie jest przygotowany do gry.

Wygląda na to, że Śląsk bardzo szybko chce naprawić swój błąd, bo według naszych informacji Zohore jest na wylocie z zespołu.

Transfery. Kenneth Zohore opuści Śląsk Wrocław?

“Wszystkie fakty wskazują na to, że Śląsk Wrocław zatrudnia piłkarskiego trupa. W optymalnej formie mógłby w Polsce błyszczeć, ale szuka jej od pięciu lat, a ostatnie dwa to jeden wielki dramat. Trudno zakładać, że nagle karta się odwróci, zwłaszcza że Zohore zawsze bazował właśnie na fizyczności” – pisaliśmy, gdy Śląsk Wrocław ogłosił sprowadzenie napastnika z Danii, który od dawna borykał się z kontuzjami.

Czy Kenneth Zohore jest piłkarskim trupem? Wszystko wskazuje na to, że tak

Reklama

Sam Kenneth Zohore był jednak pewny siebie. W wywiadzie, którego nam udzielił, kontrował:

– Nie jestem skończony. Nie jestem „piłkarskim trupem” i uważam, że potrafię nawiązać do moich najlepszych czasów w Cardiff. Zobaczymy, co przyniesie los.

Zohore: Nie jestem piłkarskim trupem

Cóż, nie nawiązał. Jesienią Kenneth Zohore rozegrał łącznie 178 minut w lidze i Pucharze Polski. W tym czasie nie zdobył żadnej bramki (pięć strzałów, jeden celny) i nie zanotował ani jednej asysty. Gdy w trakcie rundy wrocławianie sięgnęli po Patryka Klimalę, stało się jasne, że bezsensem jest trzymanie takiego zawodnika w kadrze.

Jak udało nam się ustalić, Śląsk Wrocław oferuje Kennetha Zohore innym klubom. W grę wchodzi nawet wypożyczenie, byle tylko naprawić swój błąd. Jeśli ktoś zainteresuje się jego usługami, jeszcze zimą Duńczyk zmieni pracodawcę. W przeciwnym razie z napastnikiem trzeba będzie się przemęczyć do końca sezonu, bo jego umowa obowiązuje do czerwca, a opcja przedłużenia nie zostanie aktywowana.

Śląsk Wrocław chce oddać także dwóch innych piłkarzy

Jeśli chodzi o inne ruchy kadrowe w Śląsku Wrocław, to żadnych większych ubytków nikt się nie spodziewa. Wciąż pojawiają się nowe zapytania i propozycje dla Erika Exposito, jednak nikogo to już nie zaskakuje. Osobnym wątkiem jest saga z Karolem Borysem, o którym Patryk Załęczny prezes klubu, mówił w “Kanale Sportowym”:

Reklama

Najlepiej, gdyby zmienił otoczenie.

Sugerując rychłą sprzedaż największego talentu w akademii WKS. Słyszymy jednak, że w planach Śląska jest uszczuplenie kadry z dwóch innych piłkarzy. Oferty wypożyczenia rozsyłane po klubach dotyczą także Marcela Zylli oraz Szymona Lewkota. Zylla był proponowany klubom Ekstraklasy, ale żaden z nich nie chce się zgodzić na pokrycie dużej pensji piłkarza. Zainteresowanych, póki co, brakuje.

WIĘCEJ O TRANSFERACH:

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Szef polskich sędziów: Nie uważam, by błędów było znacząco więcej niż w przeszłości

Paweł Paczul
0
Szef polskich sędziów: Nie uważam, by błędów było znacząco więcej niż w przeszłości

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Szef polskich sędziów: Nie uważam, by błędów było znacząco więcej niż w przeszłości

Paweł Paczul
0
Szef polskich sędziów: Nie uważam, by błędów było znacząco więcej niż w przeszłości

Komentarze

10 komentarzy

Loading...