Wreszcie w szeregach Chelsea pojawiał się optymizm. Wygrana z Tottenhamem i remis z City mogły napawać nadzieją kibiców londyńskiej drużyny, stanowić jakiś sygnał, że już za chwilę skończy się chimeryczna gra dotychczas przez nią prezentowana. Aż w końcu przyszła porażka z Newcastle.
Wyjazd na St. James Park dla sympatyków The Blues był jak cios w splot słoneczny. Przed przerwą reprezentacyjną ta drużyna ustabilizowała wreszcie formę i prezentowała przyzwoitą grę. Po zakończeniu pauzy w rozgrywkach pary jednak wystarczyło na 45 minut meczu. W pierwszej połowie spotkania ze Srokami wcale się bowiem ekipie ze Stamford Bridge źle nie wiodło – po trafieniu Raheema Sterlinga wyrównała wynik spotkania i na przerwę schodziła z dosyć satysfakcjonującym remisem.
W drugiej połowie natomiast zobaczyliśmy jedną z najgorszych twarzy podopiecznych Mauricio Pochettino. Zupełnie zarzucili oni grę do przodu, woląc miałko wymieniać między sobą podania, które nie niosły ze sobą żadnego pomysłu. Całkowicie oddali pole gry gospodarzom, którzy umieścili ich na karuzeli i bez większego wysiłku zdobyli jeszcze 3 bramki.
Jednym z negatywnych bohaterów pojedynku został Thiago Silva. Doświadczony Brazylijczyk próbując wyprowadzić piłkę z obrony popełnił błąd, niedokładnie zagrywając piłkę. Ta została przechwycona przez Joelintona, który dzięki prezentowi od swojego rodaka zdobył bramkę na 3:1. Obrońca chwilę po meczu przeprosił swoich kibiców, całą odpowiedzialność biorąc na siebie.
– Jestem zdruzgotany. To nie był dla nas dobry dzień. Chciałbym przeprosić wszystkich za porażkę, a szczególnie moich kolegów z drużyny, którzy we mnie wierzą i wspierają mnie każdego dnia. Biorę na siebie pełną odpowiedzialność. Zbierzmy siły i wróćmy silniejsi – mówił 39-latek.
I’m devastated. It wasn’t a good day for us. I would like to apologize to everyone for the defeat, especially to my teammates who believe in me and support me every day. I take full responsibility. Let’s gather strength and come back stronger pic.twitter.com/sXP3ufJox8
— Thiago Silva (@tsilva3) November 25, 2023
Zawodnik pozostaje zdecydowanie pierwszym wyborem na środek obrony. W tym sezonie wystąpił we wszystkich 13 meczach, w których tylko był dostępny.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Osieroceni przez przepis. Co dalej z rocznikiem 2001 w Ekstraklasie?
- Młodzieżowcy sezonu 22/23. Kto okazał się najlepszym bąbelkiem?
- TOP 10 – najlepsi młodzieżowcy 1. ligi 2020/2021
fot. Newspix