Paweł Dawidowicz nabawił się kontuzji w meczu Hellasu Werona z Monzą. Badania wykazały konieczność miesięcznej przerwy.
Już po pół godzinie gry w meczu z Mozną Paweł Dawidowicz musiał opuścić boisko. Na murawie zastąpił go Isak Hien, a jego Hellas Werona przegrał 1:3. Nie były to jednak najgorsze informacje dla środkowego obrońcy. Uraz, którego nabawił się bez kontaktu z rywalem podczas sprintu, okazał się dość poważny i będzie pauzował przez miesiąc.
Badania wykazały, że Dawidowicz naderwał mięsień czworogłowy uda. Oznacza to dla niego czterotygodniową przerwę. Wobec tego opuści kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski. To już dwudziesta kontuzja 28-letniego obrońcy w karierze.
W tym sezonie to Dawidowicz rozegrał 11 meczów, w których zdobył jedną bramkę.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Od wstydu do comebacku. Działo się w Neapolu!
- Nie tańczcie jak Papu
- “Król paparazzich” chce wrócić na tron. Fabrizio Corona znów podpalił świat calcio
Fot. Newspix