Maurizio Sarri w dosadny sposób wypowiedział się na temat gry co trzy dni. Włoski szkoleniowiec twierdzi, że natłok meczów szkodzi piłkarzom, a dla działaczy jest sposobem na łatwy zarobek.
– Jestem wściekły na UEFA, FIFA, zarząd Serie A i wszystkich, którzy są odpowiedzialni za ten szalony terminarz. To jest po prostu niedorzeczne. Wysyłają tych chłopaków na rzeź i nikt nie interweniuje. Tak wygląda teraz piłka nożna. Każdy chce tylko wziąć pieniądze i uciekać – tłumaczył Sarri przed wtorkowym meczem w Lidze Mistrzów.
Przez ostatni tydzień, Lazio rozegrało aż trzy spotkania – z Torino, Milanem oraz Celtikiem. Pomimo tego, że wygrali dwa z nich, 64-letni Włoch stanowczo sprzeciwia się idei gry co trzy dni. Jego słowa zyskały szeroki rozgłos, były także cytowanie przez szereg zagranicznych mediów. Sarri twierdzi jednak, że w tej sytuacji jest bezradny. Jak dodaje Pep Guardiola, w tej sytuacji pomógłby jedynie strajk piłkarzy.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
🇮🇹😤 Maurizio Sarri: “I’m ferociously p*ssed off at UEFA , FIFA, Serie A and all the others for this crazy schedule.”
“They are sending these guys to the slaughterhouse without anyone intervening. This is football. Take the money and run.”
“In Serie C you don’t even have… pic.twitter.com/rY8betwSrn
— EuroFoot (@eurofootcom) October 4, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wzlot i upadek. 10 najważniejszych momentów Krychowiaka w reprezentacji Polski
- Lot wznoszący Myśliwca. Historia trenera Widzewa
- Sokół Kleczew jak u Boccaccia – zdolny do poświęceń [REPORTAŻ]
- Drogo kupię, drożej sprzedam. Jak zmyślone kwoty transferowe podnoszą prestiż
Fot. Newspix