Rafał Strączek nie będzie dobrze wspominał “dnia chłopaka”. 24-letni bramkarz sprawił w sobotni wieczór ogromny prezent Grenoble i mocno przyczynił się do porażki Bordeaux (0:2) na zapleczu francuskiej ekstraklasy.
Polak otrzymał od obrońcy podanie, miał sporo miejsca i czasu do spokojnego rozegrania piłki. Były piłkarz Stali Mielec stwierdził, że podprowadzi futbolówkę kilka metrów do przodu i dopiero wtedy się jej pozbędzie. Niestety, za mocno ją sobie wypuścił, z czego skorzystał napastnik gospodarzy Postolachi i strzelił gola na 1:0.
Alors oui Bordeaux est notre rival mais je leur envoie du soutien parce que avoir un gardien de ce niveau là c’est pas possible 😭😭😭🤣🤣🤣
Je suis bien content d’avoir Guillaume à nos côtés en tout cas pic.twitter.com/SjVIEp06JV
— GUILLAUGOAT🧤🐐💜 (@LABOULEMIAM) September 30, 2023
Polski bramkarz występuje w Bordeaux od ponad roku. W minionym sezonie rozegrał tylko sześć meczów w pierwszym zespole Żyrondystów, ale już od początku kampanii 2023/24 występuje regularnie w każdym spotkaniu w Ligue 2 i cztery razy udało się mu zachować czyste konto. Jego drużyna po 8. kolejkach zajmuje 12. miejsce w lidze, a ich dzisiejszy rywal Grenoble jest wiceliderem tabeli.
Grenoble – Bordeaux 2:0 (1:0)
V. Postolachi 15′, S. Touray 90+1
‘WIĘCEJ O FRANCUSKIEJ PIŁCE:
Fot. Newspix