Już w najbliższy czwartek Legia Warszawa zmierzy się przy Łazienkowskiej z Aston Villą w ramach 1. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji. Obrońca drużyny z Premier League Ezri Konsa w rozmowie z klubowymi mediami podkreśla, że nie może doczekać się tego spotkania i spodziewa się gorącej atmosfery na stadionie.
– Gdy byłem dzieciakiem marzyłem o tym, żeby zagrać w europejskich rozgrywkach. Czwartek okaże się dla mnie mega ekscytującym dniem. Myślę, że atmosfera będzie tam szalona, nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać. Czuję, że kibice będą wspierać Legię od pierwszego gwizdka. Sądzę, że to niełatwe miejsce, w którym będzie trudno zdobyć trzy punkty – powiedział Konsa.
Aston Villa ostatni raz występowała w europejskich pucharach w 2008 roku. Dla większości piłkarzy klubu z Premier League będzie to coś nowego. W miniony weekend “The Villans” pokonali w lidze Crystal Palace 3:1.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Przepisy dotyczące VAR-u i kartek są do zmiany
- Stempniewski: Liczba błędów sędziowskich wzrosła w zastraszającym tempie
- Sebastian Kowalczyk: Jak chcesz, żebym nie spełniał marzeń, musisz mnie zaj…
Fot. Newspix