W czasie kariery Adam Hlousek zadłużył się na wiele milionów złotych m.in. u swoich kolegów z drużyny. Obecnie pracuje, by spłacić swoje zobowiązania, o czym opowiedział na łamach czeskiego pisma “Hospodarske Noviny”.
– Robię, co w mojej mocy, aby zarobić i oddać pieniądze do kieszeni moich wierzycieli. Tylko to się w tej chwili dla mnie liczy. Przychodzę do pracy od poniedziałku do piątku. Szczerze mówiąc, jest to dość przyziemne, ale lubię to. Najważniejsze jest, by stawić czoła błędom – powiedział w piśmie “Hospodarske Noviny” Adam Hlousek, były zawodnik m.in. Legii Warszawa.
Czeski obrońca pracuje obecnie w branży transportowej. Zajmuje się handlem. Według medialnych doniesień jest zadłużony na ok. cztery miliony złotych. Wisi pieniądze m.in. Michałowi Kucharczykowi, Michałowi Pazdanowi i Miroslavowi Radoviciowi. Ma również zobowiązania wobec ZUS-u i urzędu skarbowego. Hlousek popadł problemy przez hazard i tak o nich mówił w marcu.
– Przyznaję się, że dopadły mnie długi. Powiem, co mi leży na sercu najbardziej, że nie uciekam przed nimi, ani się nie ukrywam, jak mogłoby się wydawać. To była wyłącznie moja głupota. Wiem, że mogłem zabezpieczyć się na całe życie i schrzaniłem to – stwierdził Hlousek w wywiadzie dla “Blesku”.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zagrać tak, by nie żałować. Raków w tych eliminacjach stać przecież na wiele
- Wyluzowany, pewny siebie, odporny na stres. Jak Zwoliński dorastał do gry w mistrzu Polski
- Janczyk: Moskal i ŁKS się zmienili. Problem leży gdzie indziej
Fot. Newspix