Cesc Fabregas, który ostatnio występował we włoskim Como, ogłosił, że kończy piłkarską karierę. Od razu zaznaczył, że nie zamierza na dobre odchodzić ze świata futbolu. Od przyszłego sezonu będzie trenerem rezerw Como i młodzieżowej drużyny występującej w Primaverze.
Fabregas odwiesza korki na kołek w wieku 36 lat. Hiszpański pomocnik miał naprawdę piękną karierę. Grał w największych europejskich klubach – FC Barcelona, Arsenal czy Chelsea. Z reprezentacją Hiszpanii zdobył mistrzostwo świata (2010) i dwa mistrzostwa Europy (2008 i 2012). W piłce klubowej nie udało się mu jedynie sięgnąć po puchar za Ligę Mistrzów, ale za to wygrał Ligę Europy, Klubowe Mistrzostwa Świata, Superpuchar Europy, Premier League (2 razy), LaLiga, Puchar Anglii (2 razy) czy Puchar Hiszpanii.
– Z wielkim żalem informuję, że nadszedł czas, abym zawiesił buty na kołku. Podniosłem puchar świata, wygrałem mistrzostwo Europy, prawie wszystkie możliwe trofea w Anglii, Hiszpanii i całej Europie. Była to podróż, której nigdy nie zapomnę – napisał na Instagramie Fabregas.
Cesc Fabregas has retired. ✨👋🏻🇪🇸
1x World Cup 🏆
2x Euros 🏆
2x Premier League 🏆🏆
1x UEFA Super Cup 🏆
1x Europa League 🏆
1x Club’s World Cup 🏆
1x La Liga 🏆
2x Community Shield 🏆
2x FA Cup 🏆🏆
1x English League Cup 🏆
1x Copa del Rey 🏆
2x Spanish Super Cup 🏆🏆Genius. pic.twitter.com/fpMjNxUCqk
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 1, 2023
– Teraz zamierzam przekroczyć białą linię i zacząć trenować rezerwy oraz zespół Primavery w Como. To klub i projekt, którym nie mógłbym być bardziej podekscytowany. Ta urocza drużyna podbiła moje serce od pierwszego wrażenia i trafiłem tu w idealnym momencie kariery – podkreślił Fabregas, który do Como trafił latem 2022 roku z AS Monaco. W tym klubie zagrał w siedemnastu spotkaniach i zaliczył dwie asysty.
Czytaj więcej na Weszło:
- Piłkarski Tinder, umowa z Ekstraklasą, otwarcie się na agentów. Za kulisami TransferRoom
- Trela: Egzamin po rundzie pełnej egzaminów. Czy Koronę Kielce stać na spokojny sezon?
- Kręcidło: Przegrali 0:12, wywołali korupcyjny skandal i… wrócili. Eldense – nietypowy beniaminek Segunda
Fot. Newspix