Beniaminek Ekstraklasy – Ruch Chorzów – lada moment dopnie dwa kolejne wzmocnienia drużyny. Niebiescy dokonali już siedmiu transferów, jednak trener Jarosław Skrobacz wciąż może liczyć na sprowadzenie nowych zawodników. Wygląda na to, że Ruch jest już bliski zamknięcia kadry na nowy sezon.
Wiktor Długosz i Michał Feliks zostaną piłkarzami Ruchu Chorzów. Dwaj młodzi piłkarze trafią do Niebieskich na zasadzie wypożyczenia ze swoich macierzystych klubów. Według naszych informacji obydwa transfery są już pewne i kibice mogą wyczekiwać oficjalnego potwierdzenia.
Transfery. Wiktor Długosz i Michał Feliks w Ruchu Chorzów
O zainteresowaniu Ruchu Wiktorem Długoszem informował już portal “Meczyki.pl”. Z tego co słyszymy, piłkarz Rakowa Częstochowa niedługo zamelduje się na Śląsku i podpisze kontrakt z nowym zespołem. Długosz był na celowniku kilku drużyn, mocno interesował się nim Widzew Łódź, który ostatecznie zdecydował się przedłużyć umowę z doświadczonym Pawłem Zielińskim. Ruch liczy natomiast na inwestycję. W umowie wypożyczenia zawarty będzie zapis, który pozwoli chorzowianom wykupić 22-letniego piłkarza po zakończeniu transferu czasowego.
Podobny wpis znajdzie się zresztą w kontrakcie Michała Feliksa. Radomiak długo negocjował z Niebieskimi, rozważał nawet sprzedanie piłkarza. Beniaminek Ekstraklasy wolał jednak ponowne wypożyczenie zawodnika – Feliks wywalczył z Ruchem awans do najwyższej ligi – i osiągnął swój cel. 24-letni piłkarz w pierwszej lidze pełnił nietypową dla siebie rolę na boisku: lewego wahadłowego. Słyszymy, że zarówno Długosz jak i Feliks zostali sprowadzeni z myślą o obsadzeniu dwóch pozycji: właśnie wahadła lub skrzydła.
Długosz w minionym sezonie zanotował dwie asysty i asystę drugiego stopnia w Ekstraklasie. Feliks w Ekstraklasie do siatki trafił raz, dorzucając do tego jedno trafienie w pierwszej lidze. Wiosną piłkarz leczył poważną kontuzję twarzoczaszki.
Ruch Chorzów zamierza stosować w lidze dwa warianty ustawienia. W jednym Niebiescy będą mieli trzech obrońców i wahadła. W drugim trener Jarosław Skrobacz ustawi zespół w formacji 4-3-3, gdzie zamiast wahadeł pojawią się klasyczni skrzydłowi. Mimo ograniczonego budżetu, na Śląsku zadbano o to, żeby błyskawicznie skompletować kadrę pozwalającą szkoleniowcowi swobodnie rotować pomysłami.
Ciekawostką jest to, jak w Ruchu podeszli do tematu finansowego dorównania ligowym rywalom. Nie jest tajemnicą, że budżet klubu nie pozwala na szaleństwa, jednak zamiast wysokich pensji Niebiescy oferują spore bonusy za utrzymanie się w Ekstraklasie. Trzeba przyznać, że to sytuacja win-win: klub oszczędza teraz, a gdy pozostanie w lidze i zapewni sobie dopływ gotówki z tego tytułu, zawodnicy nie będą stratni.
WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Rafał Wolski podpisał kontrakt z Radomiakiem Radom
- Stal Mielec zmienia plan transferów. Wisła odrzuca oferty za Gerbowskiego
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix