Philippe Clement nie jest już trenerem AS Monaco. W niedzielne popołudnie klub wydał komunikat, w którym informuje o swojej decyzji.
Klub z Księstwa zakończył sezon 2022/23 na 6. miejscu w Ligue 1, a w ostatnich trzech kolejkach poniósł trzy porażki z rzędu. Fatalna postawa drużyny w tych spotkaniach sprawiła, że nie zobaczymy jej w kolejnej edycji europejskich pucharów. Dla 8-krotnego mistrza Francji jest to wynik poniżej oczekiwań.
Clement pracował w AS Monaco od stycznia 2022 roku. Szybko wkomponował swój pomysł do zespołu i zajął trzecie miejsce w lidze. Jednak im dalej w las tym już tak kolorowo nie było, choć należy zaznaczyć, że przez długą część rozgrywek Ligue 1 jego ekipa walczyła o podium, a w Lidze Europy dotarła do 1/8 finału.
– Mimo tych wyników i swojego dużego wkładu w rozwój młodych zawodników takich jak Benoit Badiashile, Axel Disasi, Youssouf Fofana czy Vanderson, który ostatnio został powołany po raz pierwszy do reprezentacji Brazylii, czy Eliesse Ben Seghir czy Edan Diop z Akademii, gorsza końcówka sezonu sprawiła, że zajęliśmy w tabeli miejsce poniżej naszych oczekiwań, co wskazywało na konieczność zmiany w pierwszym zespole – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Communiqué officiel de l’AS Monaco.
— AS Monaco 🇲🇨 (@AS_Monaco) June 4, 2023
– To trudna decyzja, ponieważ Philippe dawał z siebie wszystko i zawsze zachowywał się profesjonalnie. W imieniu klubu chciałbym podziękować mu za wszystkie jego starania – mówi na łamach oficjalnej strony klubu Paul Mitchell, dyrektor sportowy.
WIĘCEJ O FRANCUSKIM FUTBOLU:
- Pochwała solidności. Wieteska dał sobie radę w Ligue 1
- Nierówna walka o równość – paradoks francuskiej piłki
- Wszyscy przeciw wszystkim. Niekończące się kłopoty Paris Saint-Germain
Fot. Newspix