Przewiduje zagrożenie. Dominuje w powietrzu. Wprowadza spokój. Korzysta z doświadczenia. Popełnia niewiele błędów. Mateusz Wieteska w debiutanckim roku za granicą stał się ważną postacią Clermont Foot 63, pozytywnej niespodzianki kończącego się sezonu Ligue 1.

– Doskonały. Jeśli EURO U-21 ma służyć do odnajdywania nieoszlifowanych diamentów, to to jest właśnie jeden z nich – napisano o Wietesce w mediolańskiej „La Gazzetta dello Sport” w trakcie młodzieżowych mistrzostw Europy w czerwcu 2019. Wydawało się, że nie ma siły, po turnieju – w sumie udanym dla reprezentacji Polski, która zdobyła sześć punktów i niewiele jej zabrakło do awansu do ćwierćfinału – ktoś wyciągnie środkowego obrońcę z Legii Warszawa. Najgłośniej mówiło się o Sampdorii Genua, potem o Middlesbrough, tyle że właśnie na gadaniu się skończyło. Dopiero trzy lata później stoper faktycznie ruszył na podbój zagranicy.
Ale było warto czekać, bo kiedy już Wieteska wyjechał na obczyznę, nie przepadł, jak wielu przed nim i pewnie wielu po nim.
Mateusz Wieteska w Clermont – analiza
Francuzi dopiero przyzwyczajają się do Clermont Foot 63 w Ligue 1. To klub, który ponad sto lat tułał się po niższych ligach i poprzedni sezon był dla niego debiutanckim w elicie. To klub, który trwał w cieniu lokalnych potęg – Saint-Etienne (dziesięć mistrzostw kraju, najwięcej razem z Paris Saint-Germain) i Olympique Lyon (siedem mistrzostw). To klub, który nawet we własnym mieście nie był najważniejszy – w Clermont-Ferrand bardziej liczy się rugby, ASM Clermont Auvergne to dwukrotny mistrz kraju i trzykrotny finalista European Rugby Champions Cup. To klub, który pod względem organizacyjnym dopiero podnosi się z poziomu amatorskiego.
– Ewoluujemy. Budujemy centrum treningowe, które będzie tuż obok stadionu. Mamy też już lepsze boiska. Warunki w klubie są dobre, ale wciąż daleko nam do wielu profesjonalnych klubów, nawet tych na poziomie Ligue 2, jeśli chodzi o infrastrukturę – mówił na początku rozgrywek trener Les Lanciers – Pascal Gastien.
To klub, który finansowo nie przystaje do reszty ligi – na starcie sezonu 2022/23 budżet zespołu z regionu Owernia-Rodan-Alpy szacowano na 25 milionów euro, mniejszym (o trzy bańki) dysponowało tylko AC Ajaccio, kolejne w klasyfikacji AJ Auxerre miało do wydania siedem więcej.
– Chcemy pozostać sobą, nie szaleć z pieniędzmi. To pozwala nam rozsądnie rozwijać klub, żeby małymi kroczkami stawał się coraz bardziej profesjonalny – znowu Gastien.
Francuzi dopiero przyzwyczajają się do Clermont Foot 63 w Ligue 1, ale na początku rozgrywek wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że muszą się spieszyć, bo Les Lanciers szybciutko wrócą, skąd przyszli. W sezonie 2021/22 utrzymali się w przedostatniej kolejce, ale nie dzięki zwycięstwu (polegli ze Strasbourgiem 0:1), a porażce lokalnego przeciwnika Saint-Etienne (z Reims 1:2). Później stracili trzech kluczowych zawodników – stopera Cedrika Hountondjia (odszedł do Angers), środkowego pomocnika Salisa Abdula Sameda (do Lens) i napastnika Mohameda Bayo (do Lille). Zarobili ponad 21 milionów, w nowych piłkarzy zainwestowali nieco ponad dwa.
A przecież nawet z wymienioną trójką nie należeli choćby do ligowej klasy średniej. Ranking Elo – wzorowany na szachowym – ocenia poziom zespołów na podstawie wyników na przestrzeni lat, algorytm bierze pod uwagę szacowaną siłę drużyn, miejsce rozgrywania meczu, różnicę bramek oraz rangę spotkania (np. za pokonanie PSG w Paryżu dostaje się więcej punktów niż za minimalne zwycięstwo na swoim stadionie z najgorszym w stawce Angers). Według tej klasyfikacji w dniu pierwszej kolejki Ligue 1 kończących się właśnie rozgrywek Clermont było 19. ekipą francuskiej ekstraklasy, ciut lepszą od wspomnianego już Ajaccio. Zgromadziło 1512 punktów, czyli mniej niż obecnie ma Lech Poznań (1555) i Raków Częstochowa (1550). Tak, tamci Les Lanciers byli słabsi niż w tym momencie Kolejorz i Medaliki.
Spadek do Ligue 2 zdawał się być im przeznaczony.
Ale oszukali przeznaczenie i to spektakularnie, w czym spora zasługa Wieteski.
Rekordowy transfer
W Clermont się nie szasta pieniędzmi, dlatego 1,3 miliona euro wydane na Wieteskę musi robić wrażenie. To najdroższy transfer w historii klubu. Niecałe dwa tygodnie wcześniej wyłożono okrągłą bańkę na Komnena Andricia z Dinama Zagrzeb, ale poprzedni rekord ustalono w lipcu 2016 – Famara Diedhiou kosztował 380 tysięcy, tyle że po zakończeniu wypożyczenia wykupiono go z Sochaux wyłącznie po to, by zaraz sprzedać za 1,6 miliona do Angers.
Na Wieteskę wydano ponad cztery razy więcej niż na Senegalczyka.
– Zauważono, że zespołowi brakowało doświadczenia i w związku z tym władze klubu skupiły się na poszukiwaniach zawodników, którzy by je wnieśli. Jednym z nich był Mateusz. Grał w Lidze Europy, był powoływany do kadry narodowej – tłumaczy Damien Tardieu, dziennikarz stacji RJFM.
– Oczekiwania były wobec niego duże ze względu na status reprezentanta kraju. Sprowadzono go, by zastąpił Hountondjia, najlepszego stopera drużyny w poprzednim sezonie, co dodatkowo je zwiększało, a przecież mowa o piłkarzu, którego we Francji mało kto znał – uzupełnia Laurent Calmut, piszący dla gazety La Montagne.
Polak momentalnie zasłużył na miejsce w wyjściowej jedenastce.
– Prędko zaaklimatyzował się w zespole Gastiena. Początkowo występował w czwórce, następnie szkoleniowiec postawił na trzyosobową defensywę. W tym ustawieniu Wieteska zaczął jako prawy stoper, ale bez powodzenia, szczególnie zawiódł z Troyes we wrześniu. Potem Gastien przesunął go do środka i tam Polak był już zdecydowanie bardziej skuteczny – wyjaśnia Calmut.
Za postawę przeciwko Troyes brutalnie Wieteskę oceniło L’Equipe.
– Polski obrońca miał w spotkaniu wiele kłopotów. Odpowiada za stratę pierwszej bramki, bo zwlekał z podaniem do Seidu. Był też bliski wbicia samobója. Do poprawy wiele błędów technicznych – wyliczano przy ocenie 3 (w skali 1-10), najgorszej w Clermont.
Szczęście w nieszczęściu, że prawdopodobnie to niezmiennie najsłabszy mecz Wieteski w Ligue 1.
Jego powietrzna wysokość
Wieteska cztery mecze rozegrał w ustawieniu z czwórką obrońców, cztery jako prawy stoper w trójce defensorów i pozostałe 25 jako centralny zawodnik formacji (już w kolejnym spotkaniu po Troyes – z Ajaccio – Gastien zdecydował się na tę zmianę). Dzięki tej funkcji rozkwita.
– W trzyosobowej defensywie jest cenny ze względu na swoje atuty w grze w powietrzu. Przede wszystkim jest bardzo komplementarny w stosunku do swoich dwóch kolegów z formacji – Alidu Seidu i Maximiliano Cauffriez. Oczywiście, popełnił kilka błędów, na przykład przeciwko Lens u siebie, ale ogólnie jego sezon należy do udanych – uważa Tardieu.
– Odgrywa bardzo ważną rolę. Wprowadza spokój w drużynie. I choć nie zna dobrze francuskiego, błyskawicznie zaadaptował się w grupie – uzupełnia Calmut.
Wieteska przede wszystkim wyróżnia się w obowiązkach obronnych, co z jednej strony może brzmieć naturalnie, skoro mowa o obrońcy, ale przecież obecnie w futbolu coraz więcej defensorów, którzy znacznie lepiej rozgrywają niż przeszkadzają rywalom w zdobywaniu bramek.
– Jak już wspomniałem, świetnie spisuje się w powietrzu. Wygrywa mnóstwo pojedynków główkowych. Do tego zapobiegał groźnym sytuacjom dzięki dobremu ustawieniu, co sprawia, że jego brak szybkości nie jest problemem – stwierdza Tardieu.
– Atuty Wieteski objawiają się w obronie. Całkiem solidny w pojedynkach, tych na ziemi i powietrznych, a poza tym bardzo często świetnie się ustawia i przewiduje, co się może wydarzyć – wtóruje Calmut.
Statystyki potwierdzają słowa francuskich dziennikarzy:
- 55 przechwytów – 1. w zespole
- 73 wygrane pojedynki powietrzne – 1. w zespole
- 96 wybić – 1. w zespole
- 24 zablokowane strzały – 1. w zespole
- 171 odzyskanych piłek – 4. w zespole
Jak widać, Wieteska dobrze „czyta grę” (stąd przechwyty i bloki) i istotnie dominuje w powietrzu.
Calmut także jako wadę Wieteski wskazuje braki szybkościowe, natomiast nie widać ich aż tak bardzo (poza nadrabianiem ustawieniem) za sprawą sposobu gry Clermont.
– Gra nisko, rzadko stosuje wysoki pressing, a Mateusz operuje najbliżej bramkarza, trzyma głębię – mówił na antenie Kanału Sportowego Igor Lewczuk, w przeszłości piłkarz m.in. Girondins de Bordeaux, obecnie w KTS Weszło i ekspert w sprawach Ligue 1.
Potwierdzają to liczby:
- 12,22 PPDA (podania rywali na ich połowie na defensywną akcję) – 15. wynik w lidze
- 77 prób odbioru w ofensywnej tercji – 14. wynik w lidze
- 30% akcji w defensywnej tercji – 4. wynik w lidze
- 7376 kontaktów z piłką w defensywnej tercji – 4. wynik w lidze
Przeciętna dynamika nie działa na niekorzyść Wieteski, jako że Les Lanciers nie zostawiają wiele miejsca za plecami obrońców i po prostu rzadko trzeba się ścigać z przeciwnikami. Przy czym to też nie tak, że Polak nie ma szans w potyczkach z przeciwnikami.
– Choćby z Nice miał przeciwko sobie Tarema Moffiego, bardzo szybkiego napastnika, i spisywał się nieźle, bardzo solidnie. Kilka kluczowych pojedynków wygrał – chwalił 26-latka Lewczuk.
Bo przeciętna nie równa się słaba i Wieteska to nie żółw czy wóz z węglem. Po prostu ta cecha nie wyróżnia go na tle Ligue 1. Tylko tyle albo aż tyle. Do wyboru.
Rozgrywający
Jednocześnie Wieteska to główna postać Clermont w budowaniu akcji na wczesnym etapie.
– Nie waha się rozgrywać i angażować w ofensywę – mówi Calmut.
– Odważnie wprowadza piłkę, szczególnie po ziemi. Nie boi się trudnych zagrań. Oczywiście, czasem zdarzają się straty, ale to normalne. Nie ma zawodników grających bezbłędnie. Ponadto ma niezły przerzut – stwierdził Lewczuk.
Polak w tym sezonie zanotował:
- 92 progresywne podania – 5. w Clermont w ogóle i 2. spośród obrońców
- 1543 krótkie podania (na odległość między pięć a piętnaście) – 2. w Clermont i 1. spośród obrońców
- 638 średnie podania (na odległość między piętnaście a 30 jardów) – 2. w Clermont i 1. spośród obrońców
- 123 długie podania (na odległość ponad 30 jardów) – 2. w Clermont i 1. spośród obrońców
- 79 podań w ofensywną tercję – 3. w Clermont i 1. spośród obrońców
- 4262 przebiegniętych jardów do przodu z piłką przy nodze – 1. w Clermont
Wszystko się potwierdza.
Wieteska poradził sobie w Ligue 1, a z nim w składzie Les Lanciers osiągają rewelacyjne wyniki, biorąc pod uwagę potencjał finansowy (19. budżet ligi) i sportowy (19. zespół ligi wg Elo na starcie sezonu). Na dwie kolejki przed końcem zajmują ósmą lokatę, m.in. przed czterokrotnie bardziej majętnym Nice czy prawie trzykrotnie Reims. Na przestrzeni dziesięciu miesięcy urośli w siłę – zgodnie z Elo są już trzynastą ekipą Francji, z rekordowymi w historii zbierania danych 1571 punktami.
– Przez ostatni czas Wieteska prezentuje się bardzo solidnie – uważał Lewczuk
– To bardzo pozytywny transfer – ocenia Calmut.
– Ma dobry sezon – podsumowuje Tardieu.
Był zawodnik Legii Warszawa miał gorsze chwile – jak wspomniane wpadki z Troyes czy Lens lub czerwona kartka z Reims za uderzenie przeciwnika, ale generalnie z pewnością nie przepadł we Francji. Solidny – określenie używane przez Lewczuka najlepiej oddaje rok stopera w Clermont i naprawdę warto to docenić. Oj, żeby każdy Polak wyjeżdżający z Ekstraklasy dawał sobie radę tak, jak Wieteska w Ligue 1…
WIĘCEJ O POLAKACH WE FRANCJI:
- Były zapytania z Belgii, Francji i Włoch, ale nie ma zgody na wypożyczenie. Poręba zostaje w Lens
- Piwo, frytki z kiełbasą i wicelider Ligue 1. Tak to się robi na północy
- Lis: Gdybym czuł się obrażony, że nie gram z marszu, byłbym głupi
foto. Newspix
A poznańskie ujeżdżacze kóz tak ujadały. A tu proszę! Lepiej rokuje jak te defensywne roje Słowików.
Jedni i drudzy siebie warci jesteście.
Kibice Lecha jadą po Wietesce.
Kibice Legii jadą po Kownackim
A obaj są dobrymi piłkarzami.
Kownacki nie jest obrońcą. To tak jakbyś porównywał bramkarza z boiska i z knajpy!
Start generating more dollars every month while staying and working online fromhome in your spare time only. In previous month i have made $18635 from thiseasy job online and i gave this only 3 hrs maximum a day. Easiest way to earndollars while staying at home. Every person can now get this and start earningmore income online just by follow instructions on this page.
.
.
For Details►——➤ https://Easycash17.blogspot.Com
ike, great work. I applaud your efforts since I currently make more than $36,000 each month from just one easy web company. Even though these are the most fundamental internet operations tasks, you can start making a reliable hf-12 online revenue with as low as $29,000.
.
.
Modify how you connect————————————>>> https://www.bitlylinks.com/yZi-OC9il
Sam jesteś obrońcą, szmato sucha.
Dlatego Lech jest Duma Polski w Europie a was gwałci 17 ekip, no ok. Wal się na ryj lamusie.
*Dupa
Chyba dupa Polski! Byłaś już dzisiaj zapinana, czy stary jeszcze z roboty nie przyszedł?
Ten Wieteska to z piłkarzy Legi wyexportowanych na Zachód to i tak wielką karierę robi…
W sezonie 1999/2000 ten twój Amico-Lech został zgwałcony 17 razy i z hukiem spierdolił się z Eklpay
Tak jest! To jest nawet naszym motto.
„Upadamy się, ale podnosimy”… też się!
I nikt nas, jak Legie w zeszłym roku, na chama, bo sędźmi, nie wyciąga z grupy spadkowej.
Wytrzeżwiales i wyczołgałeś się z nory? Spierdalej tam z powrotem. Produkuj te swoje wysrywy pod siebie, a nie na szacownym forum weszło….
Ty pierdolona poznańska kurwo, wylazłeś ze swojej słomianej chatki? Wielkopolskie kurwy starają się przejąć weszło i wypisywać te swoje wysrywy ale nie damy się.
O kozach i ich zajeżdżaniu to niech sie lepiej Warszawa, ani krakus Czaskoski nie wypowiadają. W Poznaniu TO przynajmniej nie mają… PIĘCIU ROGÓW !!!!!
Every month makes more than $17,000 just by w0rking 0nl!ne home j0b in sparetime. Last month i have earned $16593 from this easiest 0nl!ne j0b by doing inmy part time only for 3 hrs a day on my laptop. This 0nl!ne home j0b is justamazing and daily earn!ng from this are much better than other 9 to 5 deskj0bs. o Everybody on this earth can now get this j0b and start earn!ng 0nl!ne byfollow details on this s!te
.
.
Apply Now here—————————->>> https://2no.co/Amrican
Finalement, j’ai fait 145 $/h. Il est temps de passer à l’action et vous pouvez également le rejoindre. C’est un moyen simple, dévoué et facile de devenir riche. Dans trois semaines, vous souhaiterez avoir commencé aujourd’hui. Essayez-le simplement sur le site d’accompagnement.
BONNE CHANCE…. https://onlineweb76.blogspot.com/
I to jest przyszłość reprezentacji na tej pozycji, a nie poznański tyfus Betoniarek
Wieteska czy Bednarek jeden uj. Elektrycy wysokich napięć.
Zresztą…my w prawie 40 mln kraju nie mamy nawet pół obrońcy który potrafi wyprowadzać piłkę czy wychodzić z pressingu podaniami a nie lagą na oślep przez pół boiska.
Jest taki jeden ktory to potrafi ale niestety został złapany na braniu dopingu
Gdyby nie brał dopingu to by pewnie grał tak samo chujowo jak reszta, jechał zapewne na jakimś gównie polepszającym koncentrację.
Piątkowski i Walukiewicz byli nadziejami. Może się jeszcze ogarną
Najlepsze było to jak tego poznańskiego koksiarza namaścili na nowego lidera obrony 😀
Ciebie powinni namaścić na głównego obciągacza bezdomnym na Centralnym. Może to udźwigniesz. I to bez koksowania.
Twój poziom intelektualny tylko do tego cię predysponuje.
Gdyby Wieteska poszedł do PL (co jest i tak niemożliwe bo to dla niego dużo za dużo) to skończyłby jak Jarosław Jach i dzisiaj co najwyżej w duecie z Rzeźniczakiem spadał z ligi z Wisłą Płock. Fakt, wycisnął maksa ze swojej kariery i za to szacun ale nie porównujcie go do Bednarka czy Kiwiora xdd
Przecież bednarek to ambasadorem tartaku w Hajnówce mógłby być. Poza tym on ma wiecznie wyraz twarzy gościa zaskoczonego że każą mu rozumu szukać! Bądź chociaż w minimalnym stopniu obiektywny! Bednarek to sierota po gliku!
Plus Kaminski , wiecznie mlody…
No popatrz , Glik i Pazdan nigdy nie grali w PL a to chyba najlepsza Para stoperów w ostatnim czasie
Jako poznaniak potwierdzam, Beton to totalny niewypał. Słabiutki gość
Bednarek leci z PL, Glik do Serie C, Kiwior jak już podnosi tyłek z ławki Arsenalu to zawodzi, spaść może jeszcze Dawidowicz lub Wiśniewski i za chwile się okaże, że wyszydzany 'babolarz’ Wieteska, któremu wróżono znikniecie w Ligue A będzie naszym jedynym solidnie grającym ŚO w ligach top5.
Mateuszowi pozostaje pogratulować i życzyć powodzenia w dalszej karierze. To wciąż stosunkowo młody gracz, 26 lata na stopera to stosunkowo niewiele, więc przy odrobinie szczęścia może nawet trafić do fajnego klubu za nieźle pieniądze.
Kiwior zawodzi xD. Ten wasz legionista Wieteska może pomarzyć o grze w Premier League, a co dopiero w Arsenalu. Środek tabeli Ligue 1 to jego max
Przesadzasz w oczywisty sposób! Krychowiak tez był w psg! I co? Chuj!
Krychowiak wygral 3x LE. Pod rząd. I nawet strzelił gola w finale.
Grał w La Liga, Ligue 1 i Premier League.
Teraz to wóz z węglem, ale Wietesce tylko życzyć chociaż takiej kariery
Kiwior ma momenty, musi się jedynie ustabilizować. A co Wieteski, masz 100% racji
Nie no gościu, mimo wszystko Kiwior to klasa wyżej niż Wietes. Fajnie że gra, ale w Arsenalu to byłby pewnie siódmym albo ósmym środkowym obrońcą
Kiwior to musi grać, bo na razie, po transferze, zaliczył 350 minut w lidze. Potencjał ma wyższy niż Wieteska, tylko co z tego, jeśli nie będzie regularnie grał, a o to chodziło w moim komentarzu.
Wieteska powinien podziekowac sztabowi Clermont za to,ze okazali mu cierpliwosc i nauczyli od podstaw jak prawidlowo gra sie w pilke nozna.Jak zobaczyli na pierwszym treningu polska mysl szkoleniowa to pewnie rece im opadly.
Tak , napewno wcześniej go nie widzieli…
Boniek widział brak szkolenia i chcial przyspieszyć proces tworzenia szkółek przepisem. Niestety beton nie zareagował, albo raczej zareagowal krotkowzrocznie i jak najtaniej, zeby wiecej mozna bylo kraść
Gdy wyjeżdżał przewidywałem, że sobie poradzi. I bardzo się cieszę, że tak się stało! Wielkie brawa dla Matiego!
Wiadomo bylo ze zobie poradzi, w koncu jest z Legii. I czas aby w koncu Santos przestal wystawiac / powolywac przegrywa Bednarka i postawil w koncu na Wieteske.
Kiwior
Piątkowski
Wiśniewski
Nawrocki
Wieteska
Bednarek
Myślę, że tych środkowych obrońców powoła na czerwcowe mecze
Nawrocki jeszcze nie… już niedługo, ale na chwilę obecną niech wywalczy stałe miejsce w pierwszej 11… Z drugiej strony – Augustyniak do kadry?
No to przejebane…
Wiadomo, w koncu z Legii. Hahaha ja pierdolę, gruby wstawaj, zesrales sie.
Jesteś Psikuta z „s” na końcu
Najgorszy ŚO w Premier League ostatnich lat vs solidny obrońca ze średniaka Ligue 1. Bednarek powinien sobie na długo odpocząć od kadry, a Wieteska dostać kilka szans. Dla jednego i drugiego by to dobrze zrobiło.
Powoływanie Bednarka to sabotaż.
Jesteś z łajtstoku? Jednemu i drugiemu by to dobrze … tak brzmi Polska składnia!
powiem szczerze – jak go oglądałem na żywo, to w praktycznie każdym meczu miał jeden odpał – czasem mniej bolesny, czasem bardziej… poza tym jednym momentem – solidny, ale to niewiele znaczy, jeśli się mecz przegrywa 1:0…
Myślałem, że we Francji sobie nie poradzi…
Wygląda na to, że się myliłem
Przebiegniętych jardów?? Kurwa….
Yes, bitch?
Trafił do odpowiedniego dla siebie klubu.
Przykładowo w Italii byłby to jakis SPAL czy inne Empoli.
Czyli coś jak Reca albo Dawidowicz , filary kadry. Plus Benevento…
A później przychodzi kadra i włącza się tryb elektryka-babolarza. Ten sam przypadek co Bednarek, który też na początku „dał sobie radę” w Anglii, ale w kadrze było widać, że bez Glika u boku to bojaźliwy sztywniak podatny na błędy. To już Salamon lepiej się nadawał na lidera obrony. Ani Bednarek, ani Wieteska nie mają charyzmy lidera i w kadrze tego nie da się ukryć.
Kiwior niestety też nie ma charyzmy.
Moze Piatkowski?
O, to dobre jest:
„po turnieju – w sumie udanym dla reprezentacji Polski, która zdobyła sześć punktów i niewiele jej zabrakło do awansu do ćwierćfinału”
Faktycznie niewiele, jak se ktoś przypomni fantastyczny występ przeciw Hiszpanii…
2 razy Lyon ograli – grają na stadionie podobnym do rakowa i wieteska był ich rekordowym transerem… jak na taki mały klub to wyniki super.
Po takich pochwałach pewnie znajdzie się zaraz w komentarzach (już się znalazło) pełno głosów wzywających do dania Wietesce miejsca w podtawowym składzie kadry. Tymczasem czytając artykuł widzimy fragmenty takie jak:
Reasumując: Clermont to drużyna o potencjale zespołu Ekstraklasy, która swój sukces opiera na murowaniu bramki a ewentualne stracone gole i porażki nikogo nie załamują, bo prawdopodobnie były „wliczone w koszty”.
Wiadomo jaki jest polski kibic – jak tylko się wymieni nazwę Ligue 1 to już jest ”wow, Fracja! Lepszy świat”, itp. Popatrzmy jednak na chłodno, bo to nie tylko o Wietesce. Bednarek – spadkowicz z Premier League, Glik – spadkowicz z Serie B, Kamiński – spadkowicz z Bundesligi, Helik – drużyna z ogona Championship, Bereszyński – spadkowicz z Serie A, itp. Mamy obrońców grających po prostu w słabeuszach swoich lig i czytając o tym, że Wieteska jest dobry, bo „gra nisko, rzadko stosuje wysoki pressing” to nie dziwię się potem, że reprezentacja z takimi Wieteskami w składzie gra jak gra (chociażby na Mundialu). Taki Salamon może gra tylko w polskiej lidze, ale w drużynie dominującej i może stąd jego dobre występy w kadrze. Może na takich zawodników właśnie warto stawiać. Chyba, że chcemy znaczyć w europejskim futbolu tyle, co Clermont w Ligue 1 albo Huddersfield w Championship.
W końcu jakis rozsadny komentarz. Santos chce grac wysoko i grac piłką. Nie da się grać wysoko z wolnymi obrońcami. Nawet Gerard Pique (swego czasu jeden z najlepszych na świecie) nie był w stanie sobie poradzić z graniem wysoko na stare lata. Myślę że m.in.dlatego CM711 postawił autobus. Po prostu duet Glik-Bednarek nie byłby w stanie grać wyżej, a Czesław nie wierzył że nauczy drużynę bronić inaczej i możliwe że miał rację patrząc na dostępnych wykonawców.
Tym niemniej trzeba próbować i szukać wykonawców do takiej gry, a Wieteska się do tego wg mnie nie nadaje
Co racja to racja… Tylko – skąd do cholery wziąć piłkarzy pod koncepcję trenera?
Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale … Augustyniak? Salamon (po zakończeniu wiadomych problemów? A skoro niewielu osobom przeszkadza człowiek złapany na składaniu fałszywych zeznań w sprawie swojego udziału w ustawieniu meczu jako wybitny, to i niedozwolone wspomaganie przejdzie…). Masz pomysł na kogoś jeszcze?