Decyzją klubu Zakaria Aboukhlal został odsunięty od pierwszej drużyny Toulouse FC. Reprezentant Maroka został ukarany za słowa, które wypowiedział w kierunku zastępczyni mera Tuluzy, Laurence Arribage.
Pod koniec kwietnia Toulouse FC sięgnęło po pierwszy w historii Puchar Francji. Drużyna z Tuluzy w finale pokonała 5:1 FC Nantes. Ogromny sukces dla tego klubu. Nic dziwnego, że hucznie świętowali zdobycie tego trofeum. I właśnie podczas fety doszło do skandalu z udziałem Aboukhala.
W momencie gdy przemawiać miał Philippe Montanier szkoleniowiec Toulouse FC, Marokańczyk robił wszystko, żeby ten nie mógł się swobodnie wypowiedzieć. To zachowanie nie spodobało się Laurence Arribage, która zwróciła piłkarzowi uwagę, a ten odpyskował jej w następujący sposób: – Tam, skąd pochodzę, kobieta nie mówi tak do mężczyzny.
Sprawę nagłośniły francuskie media. Aboukhlal znalazł się w ogniu krytyki. Toulouse FC wydało oświadczenie, w którym informuje: – W obliczu publikacji RMC Sport i poważnych zarzutów skierowanych wobec Aboukhlala, klub informuje, że nie będzie on trenował z pierwszym zespołem do odwołania. Wszczęto w tej sprawie wewnętrzne śledztwo. Nie zamierzamy udzielać żadnych dalszych komentarzy w tej sprawie aż do zakończenia dochodzenia.
́
Face aux graves allégations publiées par RMC Sport à l’encontre du joueur du Toulouse Football Club, Zakaria Aboukhlal, le Club annonce que son joueur s’entraînera à l’écart du groupe professionnel jusqu’à nouvel ordre, en attendant les résultats d’une… pic.twitter.com/DGcS2CBfIh— Toulouse FC (@ToulouseFC) May 15, 2023
To nie pierwsza afera, w której bierze udział 23-letni Marokańczyk. On był też w tej grupie piłkarzy, która odmówiła gry w koszulkach z tęczowymi numerami w ramach akcji zwalczania homofobii.
WIĘCEJ O FRANCUSKIM FUTBOLU:
- Nierówna walka o równość – paradoks francuskiej piłki
- Wszyscy przeciw wszystkim. Niekończące się kłopoty Paris Saint-Germain
- Oskarżenia o gwałt, zdrada i szkodliwy fake news. Achraf Hakimi symbolem toksycznej męskości
- Dlaczego Olympique Lyon popadł w przeciętność?
Fot. Newspix