Sami dobrze wiecie, że rzadko nam się zdarza chwalić Łódź, bo po prostu zbyt rzadko jest, za co. Ale tym razem warto spojrzeć w stronę centralnej Polski. I choć Widzew czy ŁKS słabo sobie ostatnio radzą, to trwają właśnie przygotowania do meczu, który wartość ma większą niż tylko piłkarska.
Szykuje się już trzecia edycja „Biznesowej Ligi Pomocy”. Inicjatywy, która jednoczy środowisko biznesowe na murawie w imię wyższego celu, jakim jest pomoc chorym dzieciom. Już rok temu wpadliśmy z wizytą do Aleksandrowa Łódzkiego, ale tym razem akcja będzie miała miejsce w samej Łodzi. I na większa skalę.
Urząd Miasta Łodzi, Magellan S.A. i IQ Sport Advisory Group jednoczą siły, zachęcając biznesmenów i przedsiębiorców, by zagrać w piłkę dla Fundacji Gajusz. Akcję wspierają ludzie ze świata piłki, przeważnie w mniejszym lub większym stopniu związani z Łodzią: Michniewicz, Probierz, Bieniuk, Ostrowski, Mielcarz. Oni wybiegną na murawę wraz z przedstawicielami firm angażujących się w „Biznesową Ligę Pomocy”: od PizzaPortal.pl, przez Noble Bank, po Sailing. Przedsiębiorcy, którzy wykupią zgłoszenie-cegiełkę o wartości tysiąca złotych, będą mieli możliwość zagrać właśnie przeciwko m.in. byłym reprezentantom Polski.
– Połączenie biznesu, przedsiębiorczości, sportu i pomocy społecznej dla Fundacji to najlepsze co w Łodzi mogło się wydarzyć. Biznesowa Liga Pomocy zagości w Łodzi już na stałe i co roku będziemy wzbogacać tak tę inicjatywę, aby przynosiła jak najlepsze efekty dla tych, którzy potrzebują pomocy – stwierdził ostatnio Tomasz Trela, wiceprezydent miasta Łodzi.
Tak, podoba nam się inicjatywa i jesteśmy jak najbardziej za. Widząc, jak duży jest odzew, już dziś można stwierdzić, że cała ta akcja nie ma prawa się nie udać.
