Reklama

Asysta Szymańskiego. United wyeliminowane przez Sevillę [PODSUMOWANIE]

Szymon Piórek

Autor:Szymon Piórek

20 kwietnia 2023, 23:42 • 3 min czytania 12 komentarzy

Za nami ćwierćfinały Ligi Europy i Ligi Konferencji. Doszło w nich do kilku niespodzianek, jak m.in. odpadnięcie Manchesteru United, który był faworytem do końcowego triumfu w LE. W innym meczu tych rozgrywek Sebastian Szymański zanotował piękną asystę, natomiast w LKE fantastyczną remontadę zaliczył AZ Alkmaar. Oto podsumowanie czwartkowych spotkań.

Asysta Szymańskiego. United wyeliminowane przez Sevillę [PODSUMOWANIE]

Jeśli spojrzeć na rywalizację Manchesteru United z Sevillą przez pryzmat dwumeczu, to ekipa z Andaluzji w 87. minut wbiła rywalom pięć goli i zapewniła sobie awans do najlepszej czwórki Ligi Europy. Hiszpanie zagrali tylko jedną słabą połowę, po której przegrywali na Old Trafford 2:0. Zdołali jednak doprowadzić do remisu, dzięki dwóm samobójczym trafieniom Czerwonych Diabłów, natomiast w rewanżu nie pozostawili złudzeń i pokonali rywali 3:0. Podobnie jednostronny przebieg miało spotkanie Bayeru Leverkusen z Royale Union SG. Die Werkself rozbili Belgów 4:1, przypieczętowując swój awans do półfinału Ligi Europy.

Dużo więcej emocji było w meczach drużyn polskich piłkarzy. Wojciech Szczęsny powrócił między słupki bramki Juventusu po zeszłotygodniowych problemach z oddychaniem. Pomimo że nie zachował czystego konta, skapitulował po rzucie karnym, to jego zespół wyeliminował Sporting Lizbona, osiągając zadowalający remis. W Rzymie naprzeciwko siebie stanęło ponownie dwóch Polaków: Nicola Zalewski w AS Roma i Sebastian Szymański z Feyenoordu Rotterdam. Choć indywidualnie lepszy występ zanotował ten drugi, popisując się piękną asystą, którą możecie zobaczyć poniżej, to do półfinału zakwalifikował się ten pierwszy bowiem Giallorossi rozbili holenderski zespół w dogrywce.

Reklama

W czwartek kibice mogli zobaczyć jeszcze dwie inne dogrywki, ale już w Lidze Konferencji. Do pierwszej z nich doprowadzili piłkarze AZ Alkmaar, którzy dokonali niesamowitej remontady. Odrobili dwie bramki straty z pierwszego meczu z Anderlechtem, a o swoim awansie przesądzili po rzutach karnych. Równie emocjonujące spotkanie miało miejsce na południu Francji, gdzie Nice zmierzyło się z Basel. Po pierwszym remisowym spotkaniu, w drugim starciu drużyny również nie potrafiły wyłonić zwycięzcy. Potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się Szwajcarzy.

Na kwadrans przed końcem spotkania blisko dogrywki znajdował się również Lech Poznań, który prowadził 3:0. Nie zdołał jednak utrzymać prowadzenia i wygrał tylko 3:2, żegnając się z europejskimi pucharami. Wszystko przesądził bardzo jednostronny pierwszy mecz, który Fiorentina wygrała 4:1. W takim samym stosunku bramkowym West Ham ograł Gent, z Kamilem Piątkowskim w składzie, i to Młoty wystąpią w półfinale Ligi Konferencji.

Liga Europy:

Sevilla – Manchester United 3:0 (1:0)

Bramki: En Nesyri 8′ i 81′, Bade 47′,

Royale Union SG – Bayer Leverkusen 1:4 (0:2)

Bramki: Terho 65′ – Diaby 2′, Bakker 38′, Frimpong 61′, Hlozek 79′

Reklama

Sporting – Juventus 1:1 (1:1)

Bramki: Edwards 20′ z karnego – Rabiot 9′

AS Roma – Feyenoord Rotterdam p.d. 4:1 (0:0)

Bramki: Spinazzola 60′, Dybala 89′, El Shaarawy 101′, Pellegrini 109′ – Paixao 80′

Liga Konferencji:

AZ Alkmaar – Anderlecht p.d. 2:0 (2:0) p.k. 4:1

Bramki: Pavlidis 5′ i 13′

Fiorentina – Lech Poznań 2:3 (0:1)

Bramki: Sottil 78′, Castrovilli 90+2′ – Sousa 9′, Velde 65′ z karnego, Sobiech 69′

Nice – Basel p.d. 1:2 (1:0)

Bramki: Laborde 8′ – Augustin 86′, Adams 98′

West Ham – Gent 4:1 (1:1)

Bramki: Antonio 37′ i 63′, Paqueta 55′ z karnego, Rice 58′ – Cuypers 26′

WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Uncategorized

Hiszpania

Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Patryk Stec
10
Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Komentarze

12 komentarzy

Loading...