Abraham Marcus, który jeszcze w zeszłym sezonie występował Radomiaku Radom, zadebiutował wczoraj w pierwszej drużynie FC Porto w starciu z Portimonense (1:0). Nigeryjczyk pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry, zmieniając Toniego Martineza.
Marcus to 23-letni skrzydłowy, który od początku swojej przygody z piłką jest związany z nigeryjskim klubem Remo Academy. Z tej drużyny od wielu lat jest wypożyczany do różnych europejskich ekip. Ma już w swoim CV takie zespoły jak Feirense, Portimonense, Radomiak Radom i… FC Porto.
Do Polski trafił zimą ubiegłego roku. Spędził w naszej rodzimej lidze zaledwie pół roku. I mówiąc delikatnie – nie sprawdził się, zagrał w ośmiu spotkaniach Ekstraklasy, nie strzelił ani jednego gola i nie zaliczył ani jednej asysty. Za to otrzymał jedną czerwoną kartkę. W meczu Bruk-Bet Termalica – Radomiak Radom uderzył w twarz Dawida Kocyłę.
Nie wiem jak niejaki Abraham Marcus wyglądał w poprzednim sezonie w Radomiaku Radom, ale właśnie debiutuje w lidze w barwach FC Porto. Taka ciekawostka.
— Sebastian Chabiniak (@sebchabiniak1) April 2, 2023
Obecnie Abraham Marcus jest zawodnikiem FC Porto, gdzie głównie występuje w drugim zespole. Jednak dzięki dobrej grze na drugim poziomie rozgrywkowym w Portugalii (8 goli i asysta w 21. meczach) dostał szansę od Sergio Conceicao i zadebiutował w pierwszej drużynie.
WIĘCEJ O EUROPEJSKICH LIGACH:
- Mistrz uczy następcę pokory. Milan rozjechał Napoli
- Kręcidło: Rok Sevilli jak z koszmaru
- Sześciu trenerów w rok? Elche nie zna granic szaleństwa
fot. Newspix