Tragiczne informacje dotarły do nas z Turcji. Pod gruzami odnaleziono ciało Christiana Atsu, który w przeszłości występował w klubach Premier League. Miał 31 lat.
W ubiegłym tygodniu południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.8 stopnia w skali Richtera. W jego wyniku życie straciło już ponad 45 tysięcy osób, a to z pewnością jeszcze nie jest ostateczna liczba. Przeszukiwanie gruzów będzie zapewne trwało jeszcze bardzo długo.
W sobotę dowiedzieliśmy się, że jedną z ofiar trzęsienia ziemi został Christian Atsu. Jego poszukiwaniom przyglądał się cały piłkarski świat. Wiadomo było, że zawalił się budynek, w którym mieszkał piłkarz, ale były nadzieje na jego odnalezienie. W Turcji pojawiła się rodzina piłkarza oraz jego agent Isaac Twasam, który to właśnie przekazał tragiczną wiadomość. Została już ona potwierdzona także przez agencję Reuters.
Christian Atsu był zawodnikiem Hataysporu, ale w swoim CV miał takie kluby, jak Chelsea, Everton czy Newcastle United. Rozegrał także 60 spotkań w barwach reprezentacji Ghany.
W tym sezonie Atsu był główne rezerwowym w drużynie Volkana Demirela, więc planował odejść. Dzień przed trzęsieniem ziemi zdobył jednak pierwszą bramkę i postanowił wstrzymać się z tą decyzją.
Czytaj więcej o zagranicznej piłce:
- Królem calcio jest Silvio Berlusconi
- Bednarek symbolem katastrofy. Dlaczego spadek Świętych jest już przesądzony?
- Cały sport przeniesie się do Arabii Saudyjskiej
Fot. Newspix