19-letni Joshua Eze w najbliższych dniach będzie testowany w Lechii Gdańsk. Ten niemiecki piłkarz jest związany kontraktem z Bayerem Leverkusen. W seniorskiej drużynie “Aptekarzy” nie zaliczył ani jednego występu.
Dziś do Gdańska przybył niemiecki zawodnik nigeryjskiego pochodzenia Joshua Chima Eze. W najbliższych dniach będzie trenował z pierwszym zespołem Lechii Gdańsk. Sztab szkoleniowy będzie bacznie mu się przyglądał w tym czasie i później podejmie decyzję, co dalej.
Joshua Chima Eze na testach w Lechii Gdańsk ⚪🟢
🔊 “Będziemy mu się przyglądali przez najbliższe kilkanaście dni podczas treningów i zdecydujemy, czy może być przydatny dla naszego zespołu” – dyrektor sportowy Lechii Gdańsk, Łukasz Smolarow.
Szczegóły👉 https://t.co/vAdcxaimy9 pic.twitter.com/YaBF4LjBIo
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) January 30, 2023
Eze jest wychowankiem Bayeru Leverkusen. Na boisku przeważnie występuje na pozycji defensywnego pomocnika, ale gra na środku obrony również nie jest mu obca. Eze przebrnął przez wszystkie szczeble drabinki szkoleniowej u “Aptekarzy”. Doszedł do drużyny seniorów, ale tam ani razu nie udało mu się przebić do kadry meczowej w spotkaniu o punkty. Z uwagi na swój wiek (w marcu skończy 20 lat) w tym sezonie nie mógł już występować w Bundeslidze U-19. Bayer nie ma drużyny rezerw i Eze jesienią mogliśmy oglądać tylko w Młodzieżowej Lidze Mistrzów.
– Gra na pozycji numer 6, ale woli grać na środku obrony. Minusem jest, że nie jest zbyt szybki. Ma dobrą antycypację. Wie, gdzie piłka wyląduje, ma dobre wyczucie. Typowa szkoła Bayeru Leverkusen. Tylko że wszystko to było na razie na poziomie juniorskim. I pewnie dlatego Lechia chce go zobaczyć przez parę dni, żeby sprawdzić, czy im się przyda. To jednak jest jeszcze junior, który nie zagrał żadnego seniorskiego meczu. Z powodu wieku nie mógł też już grać w Bundeslidze U-19 w tym sezonie. Dlatego jedyne jego występy złapał w Lidze Młodzieżowej UEFA, bo tam można grać rok dłużej, a ponieważ Bayer nie ma drugiej drużyny, to były jedyne rozgrywki, gdzie mógł się pokazać – mówił Krystian Woźniak, dziennikarz Funke Sport i RevierSport. w rozmowie z portalem lechia.net
Młody piłkarz ma ważny profesjonalny kontrakt z Bayerem do czerwca przyszłego roku. Jeśli trafi do Lechii to na zasadzie wypożyczenia. Dlaczego piłkarz z klubu Bundesligi miałby ogrywać sięw polskiej Ekstraklasie a nie na niższym poziomie w Niemczech? Od listopada ubiegłego roku w radzie nadzorczej Lechii zasiada koordynator akademii Bayeru Leverkusen, Sławomir Czarniecki. I to on odpowiada za ściągnięcie Eze na testy do “Biało-Zielonych”.
– Joshua miał do nas dołączyć na początku stycznia i mieliśmy się mu przyglądać na obozie w Turcji. Doznał jednak urazu i dopiero teraz jest w pełni zdrowy, a jego udział w treningach możliwy. Jest to młody zawodnik Bayeru Leverkusen, defensywny pomocnik lub środkowy obrońca. Sztab szkoleniowy będzie mu się przyglądał przez najbliższe kilkanaście dni podczas treningów i zdecyduje, czy może być przydatny dla naszego zespołu – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Łukasz Smolarow, dyrektor sportowy Lechii Gdańsk.
Czytaj więcej o Lechii Gdańsk:
- Ilkay Durmus: Özil otworzył w Niemczech drzwi dla piłkarzy zagranicznego pochodzenia
- Świat paradoksów: Mandziara odszedł z Lechii, ale dalej w niej jest, a w klubie jest źle, ale dobrze
Fot. Newspix