Na konferencji po meczu Anglii z Iranem (6:2) selekcjoner reprezentacji, która przegrała to spotkanie, wyraził niezadowolenie z postawy części irańskich kibiców, która jego zdaniem nie wspierała zespołu.
Carlos Queiroz powiedział:
– Proszę, nauczyciele, moraliści, pozwólcie dzieciakom grać w tę grę. Oni chcą tylko grać w tę grę. Mam nadzieję, że gracze z Anglii, Walii i Stanów Zjednoczonych doceniają ich za odwagę. Są tutaj, aby przynieść ludziom dumę i szczęście. Nie wiecie, czego doświadczają za kulisami z powodu tego, że chcą grać w piłkę. Cokolwiek (zawodnicy) mówią, oni (krytycy) chcą ich zabić. Oczywiście mamy swoje zdanie i wyrazimy je we właściwym czasie. (…) Wszyscy wiedzą, że obecna sytuacja moich graczy nie jest najlepsza. Mają tylko jedno marzenie, grać dla kraju, grać dla ludzi i jestem bardzo dumny z tego, jak wstają i walczą dalej. Jestem bardzo dumny z tego, co zrobili, ale oczywiście w 2014 i 2018 roku mieliśmy pełne wsparcie fanów. Widzieliście, co się dzisiaj stało. Fani, którzy nie są gotowi wspierać drużyny, powinni zostać w domu.
Reprezentacji Iranu pozostały jeszcze dwa mecze w fazie grupowej. W piątek zagra z Walią, a w przyszły wtorek Irańczykow czeka mecz ze Stanami Zjednoczonymi. Na ten moment w grupie B pierwsze miejsce zajmuje Anglia z trzema punktami na koncie, następnie Walia i Stany Zjednoczone mają po jednym „oczku”. Stawkę zamyka Iran z zerowym dorobkiem punktowym.
Więcej o mistrzostwach świata w Katarze:
- Anglia rozbija Koronę… To znaczy Iran!
- Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy
- Katarski brat patrzy
- Czy Katar jest gotowy na mistrzostwa świata? | Reportaż
- Na rok przed Katarem. Studium bezsilności
- Kto panem, kto sługą. Piekło mundialu w Katarze
- Wróg mundialu. Dlaczego Katar więzi Abdullaha Ibhaisa?
- Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
Fot. Newspix