Vinicius: Byłem brutalnie faulowany. Bałem się, że opuszczę mundial

– Możesz grać ostro, ale przy niektórych wślizgach byłem atakowany bardzo nieczysto. Obawiałem się najgorszego, czyli utraty mundialu – mówi Vinicius Junior, najczęściej faulowany piłkarz w La Liga.

Żaden inny gracz nie wywalczył tyle rzutów wolnych, co Brazylijczyk w lidze hiszpańskiej. Był faulowany aż 49 razy w tej rundzie. Choć często zarzuca mu się symulowanie, to nie da się ukryć, że rywale nie obchodzili się z nim jak z jajkiem. – To co się dzieje na boisku, zostaje na boisku, ale moim zdaniem sprawy zaszły za daleko. Możesz grać ostro, ale oni grali naprawdę nieczysto. Ja i Rodrygo wiele wycierpieliśmy w ostatnich meczach. Obawialiśmy się najgorszego, czyli kontuzji i utraty mundialu – mówi skrzydłowy Realu.

Sam Vinicius twierdzi, że w przełamywaniu bariery psychologicznej pomógł mu m.in. Karim Benzema. – Biorę piłkę po to, by robić różnicę. Oczywiście mogę zostać zraniony przez rywala, ale jestem już gotowy na te wyzwania. Karim mówił, żebym zachowywał spokój ducha. Bo jeśli przeciwnicy mnie gonią i próbują zatrzymać, to znaczy, że jestem ważny na boisku, że się mnie boją – wyjaśnił.

22-latek w tym sezonie strzelił 10 goli i zaliczył pięć asyst w barwach Realu. Wiele wskazuje na to, że Vinicius wyjdzie w pierwszym składzie Brazylii na mecze z Serbią, Szwajcarią i Kamerunem.

CZYTAJ WIĘCEJ O MUNDIALU W KATARZE:

• Milczenie Bin Hammama. Katarski „kopciuszek” kupuje mundial
• Najfajniejsza paczka na piłkarskim osiedlu? Duńczycy znów chcą skradać serca
• Kto przejmuje się brakami w pomocy, gdy masz taki atak? Francuzi prężą muskuły
• NEWS: Katar łagodzi prawo na czas mundialu. Zmiany w podejściu do LGBT i alkoholu
• Gdzie zajrzy szejk? Niepokojące inwigilacyjne zabiegi Kataru
• Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
• Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy