Wszystko wskazuje na to, że przygoda Arkadiusza Milika z Juventusem może zakończyć się wcześniej, niż przewidywano. Z najnowszych informacji przekazywanych przez dziennik „Tuttosport” wynika, że władze klubu z Turynu nie są zadowolone z polskiego napastnika.
Milik trafił do Juventusu w letnim okienku transferowym na zasadzie wypożyczenia z Olympique Marsylia. Zaliczył bardzo dobre wejście do drużyny, bo w pierwszych pięciu występach zdobył trzy bramki. Ostatnio jednak poważnie przygasł i czeka na kolejne trafienie już od 2 października.
Dziennik „Tuttorsport” twierdzi, że pomimo początkowej euforii władze Juventusu są poważnie zawiedzione postawą Milika. W Turynie trwa poważna debata na temat tego, czy aby na pewno warto go wykupić z Marsylii. Kluczowy ma być okres po zakończeniu mundialu w Katarze. To właśnie wtedy zapadnie decyzja w sprawie przyszłości 28-latka, za którego trzeba zapłacić zaledwie siedem milionów euro plus dwa miliony w bonusach.
Ostatnią szansę na powiększenie dorobku bramkowego Milik będzie miał w niedzielę. Juventus zagra tego dnia na własnym stadionie z Lazio w ramach 16. kolejki Serie A.
Czytaj więcej o Serie A:
- Napoli się nie zatrzymuje, Atalanta też pokonana
- Nowa jakość w defensywie. Lazio włączy się do gry o scudetto?
- Bogini zmienną jest. Nowa twarz Atalanty Bergamo
Fot. Newspix