Bardzo złe wieści płyną z Częstochowy. Zespół Marka Papszuna, tak jak inne kluby Ekstraklasy, wrócił do treningów. Niestety na wstępie do letniego okresu przygotowawczego ciężką kontuzję odniósł jeden z ważniejszych piłkarzy Rakowa.
To Władysław Koczergin. Środkowy pomocnik częstochowian do tej pory kojarzył się z odpornością na urazy, ale to się zmieniło. Czeka go bardzo długa przerwa.
Koczergin z urazem kolana. W tym roku już nie zagra
Ukrainiec zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i można być właściwie pewnym, że w tym roku Rakowowi nie pomoże. Kamil Głębocki na portalu X napisał: – Niestety. Vladyslav Kochergin zerwał ACL. Historia się powtarza: sezon 23/24 – Ivi Lopez, sezon 24/25 – Srdjan Plavsic, 25/26 – Vladyslav Kochergin.
To dramat dla samego zawodnika i Rakowa, który traci kluczowego piłkarza do gry na kilku frontach. Patrząc na kadrę Marka Papszuna, zawodnika o podobnej charakterystyce nie ma. Można jednak podejrzewać, że tak jak do tej pory w klubie liczyli się z odejściem Gustava Berggrena, tak teraz projekcje na następne miesiące (bez niego) mogą ulec zmianie.
Trudno bowiem sobie wyobrazić, żeby Raków w tak drastyczny sposób wymienił cały środek pola. Z drugiej strony – kontuzja Koczergina może oznaczać jeden ruch więcej na rynku transferowym. Być może w formie szybkiego zakupu z wewnętrznego rynku, kto wie. Karol Struski, który dopiero przyszedł do Rakowa, nie był planem na zastąpienie Ukraińca, więc trudno obarczać go tą odpowiedzialnością.
Koczergin w ostatnich latach zagrał w 133 meczach Rakowa, strzelił 25 goli i zanotował 13 asyst. Wielokrotnie trafiał też do naszej jedenastki kozaków.
WIĘCEJ O RAKOWIE:
- Oficjalnie: Duży transfer Rakowa do drugiej linii
- Jeszcze nie zagrał w Ekstraklasie. Talent z Rakowa na celowniku włoskich gigantów
Fot. Newspix