Reklama

Ukrainiec odchodzi z beniaminka Ekstraklasy. Chce zostać w Polsce [NEWS]

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

20 czerwca 2025, 10:20 • 2 min czytania 8 komentarzy

Trzy lata temu Bruk-Bet Termalica Nieciecza ściągnęła do zespołu zawodnika Desny Czernigów, który miał pomóc w awansie do Ekstraklasy. Sprawa się przeciągnęła, awans udało się wywalczyć dopiero teraz. I okazało się, że Taras Zawijśkyj w najwyższej lidze nie zagra.

Ukrainiec odchodzi z beniaminka Ekstraklasy. Chce zostać w Polsce [NEWS]

Jak udało się ustalić Weszło, Taras Zawijśkyj po sezonie opuści Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. W styczniu 2024 roku ukraiński piłkarz przedłużył kontrakt z drużyną, który obowiązuje do zakończenia obecnych rozgrywek. Beniaminek Ekstraklasy ma opcję przedłużenia umowy, jednak z naszych informacji wynika, że do tego nie dojdzie.

Ekstraklasa. Taras Zawijśkyj odchodzi z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza

Taras Zawijśkyj w ciągu trzech lat rozegrał osiemdziesiąt trzy spotkania dla Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Na zapleczu Ekstraklasy zanotował trzy gole oraz pięć asyst. Dał się poznać jako zawodnik uniwersalny, bo występował na szóstce, boku obrony oraz wahadle. W ostatnim czasie stracił miejsce w podstawowym składzie drużyny trenera Marcina Brosza. Zawijśkyj aktualnie szuka nowego klubu, najprawdopodobniej zostanie w Polsce na kolejne lata.

W letnim oknie transferowym Bruk-Bet Termalica Nieciecza dokonał dotychczas jednego transferu. Zespół wzmocnił rumuński obrońca Radu Boboc. W Niecieczy najprawdopodobniej zostanie wypożyczony z Legii Warszawa Igor Strzałek. W tej sprawie trwają rozmowy między klubami. Beniaminek ligi przegrał jednak walkę o transfer Angela Baeny, który wybrał Widzew Łódź. Drużynę opuścił z kolei Kacper Karasek, który po wygaśnięciu umowy przeniósł się do Motoru Lublin.

Reklama

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...